Chodorkowski na celowniku władz. Wezwany w związku ze sprawą zabójstwa

Były szef Jukosu odpowie za zabójstwo mera Nieftiejugańska? Wikipedia CC BY SA 3.0 | ВО Свобода

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wezwał na przesłuchanie w charakterze oskarżonego Michaiła Chodorkowskiego. Wezwanie byłego głównego udziałowca koncernu Jukos i głośnego krytyka Kremla, jak informują media, dotyczy zabójstwa mera Nieftiejugańska w 1998 r.

Michaił Chodorkowski, który obecnie mieszka w Szwajcarii, poinformował w nocy z poniedziałku na wtorek na Twitterze, że wezwanie doręczono jego ojcu Borysowi Chodorkowskiemu i opublikował skan dokumentu.

Wezwanie z datą 7 grudnia głosi, że Chodorkowski powinien się stawić w Komitecie Śledczym w Moskwie 11 grudnia o godz. 10 rano. Na dokumencie dopisano odręcznie: "stawienie się jest niemożliwe, ponieważ Chodorkowski przebywa za granicą".

List gończy na terytorium FR

Rzeczniczka Chodorkowskiego Olga Pispanien również powiedziała, że nie może się on stawić się na przesłuchanie, gdyż nie przebywa w Rosji. Jak dodała, nie potwierdzono oficjalnie informacji, że za biznesmenem wydano list gończy na terytorium FR. O takim liście poinformowały we wtorek portale informacyjne za agencją Interfax.

Portal gazety "RBK", powołując się na źródło zaznajomione z dochodzeniem, podał, że Chodorkowskiego wezwano w związku ze sprawą zabójstwa mera Nieftiejugańska Władimira Pietuchowa. Dochodzenie w tej sprawie zostało wznowione pod koniec czerwca; rzecznik Komitetu Śledczego Władimir Markin mówił wówczas, że Chodorkowski mógł być zleceniodawcą zabójstwa.

W sierpniu wezwany został w charakterze świadka i przesłuchany w Komitecie Śledczym 82-letni ojciec biznesmena.

"Pokłócił się z Jukosem"

Agencja TASS podała we wtorek, że Chodorkowskiemu przedstawiono zaocznie zarzuty w związku ze sprawą zabójstwa Pietuchowa.

Do zabójstwa mera Nieftiejugańska, stolicy regionu na Syberii Zachodniej, w którym Jukos miał swoje najważniejsze aktywa, doszło w 1998 roku. Prokremlowskie media niejednokrotnie sugerowały, że to Chodorkowski ponosi odpowiedzialność za zabójstwo Pietuchowa, który pokłócił się z Jukosem, gdy ten zaczął uchylać się od płacenia podatków; mer zażądał wszczęcia śledztwa przeciwko koncernowi.

Za zlecenie tego zabójstwa w 2007 roku skazany został jeden z zastępców Chodorkowskiego w Jukosie Leonid Niewzlin, a za jego organizację - szef służby bezpieczeństwa koncernu Aleksiej Pieczugin. Obu sąd wymierzył kary dożywotniego pozbawienia wolności. Zbiegłemu do Izraela Niewzlinowi - zaocznie. Obaj nie przyznali się do winy.

"Krew na rękach"

Prezydent Władimir Putin kilkakrotnie poparł kierowane pod adresem Chodorkowskiego oskarżenia o to zabójstwo. W jednym z wystąpień oświadczył nawet, że były szef Jukosu "ma krew na rękach" i że jego sprawą powinien zajmować się sąd.

52-letni Chodorkowski, niegdyś jeden z najbogatszych ludzi w Rosji, w 2003 roku został aresztowany, a w 2005 roku skazany na 10 lat i 10 miesięcy łagru za domniemane przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy, gdy popadł w konflikt z Putinem (oskarżył jego otoczenie o korupcję i zaczął finansowo wspierać opozycyjne partie).

Po aresztowaniu Chodorkowskiego jego koncern doprowadzono do bankructwa. Warta niegdyś 40 mld dolarów spółka została znacjonalizowana, a większość aktywów przekazano Rosnieftowi, koncernowi naftowemu kierowanemu przez Igor Sieczyna, jednego z najbliższych współpracowników Putina.

Chodorkowski nigdy nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i twierdził, że aresztowanie i proces były karą za jego ambicje polityczne. W 2013 roku biznesmen został ułaskawiony przez prezydenta i wyjechał za granicę - najpierw do Niemiec, a następnie do Szwajcarii.

18.06.2015 | Chodorkowski krytykuje Putina: straszą Zachodem, bo chcą przykryć problemy
18.06.2015 | Chodorkowski krytykuje Putina: straszą Zachodem, bo chcą przykryć problemyCezary Grochot | TVN24 BiS

Autor: tas\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA 3.0 | ВО Свобода

Tagi:
Raporty: