Przywódca Chin: ojczyzna musi zostać zjednoczona i nieuchronnie zostanie zjednoczona

Xi Jinping wygłosił przemówienie w trakcie sympozjum upamiętniającego 130. rocznicę urodzin byłego chińskiego przywódcy Mao Zedonga, który w 1949 roku w wojnie domowej pokonał rząd Republiki Chińskiej, który w następstwie tych wydarzeń przeniósł się na Tajwan.

Xi powiedział, że "całkowite zjednoczenie ojczyzny jest nieodpartą tendencją". - Ojczyzna musi zostać zjednoczona i nieuchronnie zostanie zjednoczona - oświadczył chiński przywódca, przemawiając przed działaczami partii komunistycznej.

Podkreślił, że Chiny muszą pogłębić integrację między Pekinem i Tajpej, promować pokojowy rozwój relacji w Cieśninie Tajwańskiej oraz "zdecydowanie uniemożliwić komukolwiek w jakikolwiek sposób oddzielenie Tajwanu od Chin".

W swoim przemówieniu Xi nie wspomniał o użyciu siły przeciwko Tajwanowi, choć - jak zauważa Reuters - Chiny nigdy nie wykluczyły takiej możliwości. Nie wspomniał także o zbliżających się na Tajwanie wyborach.

Wybory prezydenckie i parlamentarne odbędą się na Tajwanie 13 stycznia. W sondażach prowadzi Lai Ching-te z rządzącej Demokratycznej Partii Postępowej, którego Pekin uznaje za separatystę. Z kolei główna partia opozycyjna, Kuomintang, która opowiada się za bliższymi więzami z Pekinem, zobowiązała się do wznowienia dialogu z Chinami, jeśli wygra wybory.

W ostatnim czasie odnotowywano zwiększoną aktywność chińskiej armii w okolicach Tajwanu, co - zdaniem obserwatorów - ma związek ze zbliżającymi się wyborami na wyspie, które Chiny określiły jako "wybór między wojną a pokojem".

Wojsko chińskie regularnie organizuje demonstracyjne manewry swoich sił morskich i lotniczych, wyrażając w ten sposób niezadowolenie z wydarzeń politycznych na Tajwanie, którego demokratycznie wybranego rządu Pekin nie uznaje.