Chavez przejmuje sklepy

Aktualizacja:
 
Prezydent Chavez walczy z inflacjąPAP

Prezydent Wenezueli Hugo Chavez uroczyście otworzył sieć niegdyś prywatnych, teraz już państwowych supermarketów. W ten nietypowy sposób próbuje walczyć z wysoką inflacją.

Nowa sieć, Abasto Bicentenario, należąca wcześniej do francuskiej firmy Cada, ma według zapewnień prezydenta Chaveza "sprzedawać taniej niż kapitaliści" - średnio o 13 procent.

Sklep - własnością narodową

Uroczystość otwarcia 35 supermarketów była transmitowana na żywo w radiu i w telewizji. Chavez w swoim wystąpieniu podkreślał, że odtąd są one "własnością społeczną, narodową". Mówił o potrzebie zastąpienia mechanizmów kapitalistycznych przez socjalistyczne, jako jedynym - jego zdaniem - sposobie na zagwarantowanie sprawiedliwości społecznej w Wenezueli.

Spisek biznesmenów

Upaństwowienie handlu ma być receptą populistycznego przywódcy na galopującą inflację. W ubiegłym roku wyniosła ona ponad 25 proc. i była najwyższa w całej Ameryce Łacińskiej. Chavez oskarża biznesmenów o spisek, który miałby polegać na wywoływaniu sztucznych braków podstawowych produktów na rynku, a w rezultacie - obalić urząd prezydenta.

Zdaniem opozycji inflacja jest efektem nieudolności rządu i korupcji, a Chavez i jego rząd nie są zdolni do zarządzania strategicznymi sektorami gospodarki, w tym do dystrybucji żywności.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP