Bunt w więzieniu. Ile osób zginęło?

Aktualizacja:
 
Brazylijskie więzienia są w większości przepełnionesxc.hu

Sprzeczne informacje docierają z więzienia Joao Pessoa na północnym wschodzie Brazylii, gdzie doszło w piątek do buntu więźniów. Zdaniem BBC co najmniej pięciu osadzonych nie żyje, z kolei SkyNews pisze o siedmiu zabitych. Liczba rannych przekroczyła 40 osób.

Bunt rozpoczął się od pożaru, wznieconego przez więźniów, którzy podpalili materace. Podczas akcji gaśniczej doszło do próby ucieczki, którą jednak policja udaremniła.

- Wybuchł bunt więźniów przeciwko przewiezieniu do innego zakładu jednego z osadzonych - tłumaczy przyczyny rebelii rzecznik policji. Aby dostać się do zagrożonych pożarem osób straż pożarna i policja musiały burzyć mury.

Według SkyNews pięciu więźniów zginęło na terenie więzienia, a dwóch podczas drogi do szpitala. W zakładzie penitencjarnym w Joao Pessoa, stolicy stanu Paraiba, przebywa ok. 900 więźniów.

Brazylijskie więzienia są w większości przepełnione. Do częstych sytuacji należy przejmowanie w nich władzy przez zorganizowane gangi. W 1992 roku podczas buntu w więzieniu Carandiru w Sao Paulo zginęło ponad 100 więźniów.

Źródło: PAP, BBC

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu