Bułgarski minister obrony Nikołaj Nenczew podał cenę zaproponowaną przez Polskę za remont silników bułgarskich myśliwców MiG-29. Jest to według niego 600 tys. euro za silnik, podczas gdy rosyjska cena wynosi 1,05 mln euro.
W wywiadzie dla prywatnej telewizji Nowa Nenczew powiedział: - Musimy wyremontować część naszych MiG-29. Mamy ich 19, chcielibyśmy wyremontować siedem lub dziesięć z nich. (Producent) RSK MiG odmówił jednak obniżenia ceny za remont. Bułgaria zwróciła się do Polski, skąd nadeszła dobra propozycja – 600 tys. euro za silnik, a także krótszy termin wykonania remontu. To daje 1,2 mln euro za jeden samolot, czyli 12 mln euro (24 mln lewów) za dziesięć.
Minister dodał, że dla niego "zawsze było jasne, że rosyjska cena jest nierealna". Oprócz tego - jak podkreślił - istnieje niebezpieczeństwo związane z sankcjami unijnymi wobec Rosji. Mogłaby nie zwrócić silników, które byśmy wysłali. - Departament Stanu USA również nałożył sankcje na RSK MiG – dodał Nenczew.
Rosjanie nie dają za wygraną
W sobotę bułgarskie media poinformowały o liście dyrektora generalnego rosyjskiego koncernu RSK MiG do szefa bułgarskiej parlamentarnej komisji obrony generała rezerwy Micho Michowa. "Strona rosyjska nie udzielała Polsce licencji oraz nie udostępniała jej aktualnej dokumentacji technicznej na wykonanie prac remontowych przy tych samolotach. Oznacza to, że w przypadku przeprowadzenia (przez Polskę) remontu bułgarskich MiG-ów RSK MiG wstrzyma (swoje) dalsze zobowiązania wynikające z umów o serwisowaniu i eksploatacji samolotów" – podkreślono w liście, cytowanym przez dziennik "Standart". W tym liście szef koncernu wymienił rosyjską cenę za remont.
Kontrakt na remont
W niedzielę Michow mówił w radiu publicznym o niebezpieczeństwie dla przyszłości bułgarskiego lotnictwa wojskowego, jakie - jego zdaniem - mogłoby spowodować związanie się umową w sprawie remontu myśliwców MiG-29 z Polską. Zapowiedział zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia parlamentarnej komisji obrony w tej sprawie. W sierpniu w Sofii ministrowie obrony Polski i Bułgarii, Tomasz Siemoniak i Nikołaj Nenczew, podpisali list intencyjny, który ustanawia ramy prawne do zawarcia umowy w sprawie remontów bułgarskich myśliwców MiG-29 w polskich zakładach. Według Nenczewa obecnie trwają negocjacje na temat podpisania umowy.
Magazyn "Polska i Świat" z 31 lipca 2013 r.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CC BY Wikipedia | Chavdar Garchev