Władze medyczne w brazylijskim mieście Campinas poinformowały w czwartek o przypadku zarażenia wirusem zika przez transfuzję krwi. Pacjentowi z ranami postrzałowymi przetaczano w kwietniu 2015 roku krew od kilku dawców, z których jeden miał być zarażony.
Według brazylijskiego resortu zdrowia pacjent zmarł, ale w wyniku ran postrzałowych, a nie z powodu wirusa, choć został nim zarażony. Centrum krwiodawstwa przy Uniwersytecie Campinas koło Sao Paulo ujawniło, że w maju ubiegłego roku u innego dawcy krwi stwierdzono zarażenie wirusem zika, ale u pacjenta, któremu tę krew przetoczono, nie doszło do zarażenia.
Pierwszy przypadek zakażenia drogą płciową
Wirus zika jest przenoszony głównie przez komary Aedes aegypti. W Dallas odnotowano jednak również przypadek przeniesienia go drogą płciową. Naukowcy podejrzewają, że zika ma związek ze wzrostem przypadków mikrocefalii (małogłowia) u noworodków oraz z występowaniem rzadkiego schorzenia znanego jako zespół Guillaina i Barrego, który u osób z osłabionym układem odpornościowym może wywoływać paraliż, a w skrajnych przypadkach śmierć. Nie ma szczepionki przeciw temu wirusowi. U kobiet ciężarnych zika może przedostać się do płodu, wywołać wady wrodzone i doprowadzić do śmierci dziecka
Autor: tmw/ja / Źródło: PAP