Amerykańskie władze zgodziły się na propozycję BP i zezwoliły na pozostawienie nowej kopuły zamkniętej przez następną dobę. Otwarcia jej domagał się Thad Allen, nadzorujący akcję tamowania wycieku z ramienia rządu. Uważa on, że zablokowanie wycieku z odwiertu w piątek doprowadziło do utworzenia przez ropę nowych ujść przez skały. Jego obawy bazują na zaobserwowanych w niedzielę pewnych ilościach czarnego złota, wypływającego z dna niedaleko zniszczonej instalacji.
Allen jest zdania, że ropa nadal wydostaje się z instalacji, tyle że teraz z jej części pod dnem morza. Wskazywał na to jego zdaniem fakt, że po założeniu kopuły, wbrew oczekiwaniom nie zanotowano wzrostu ciśnienia w odwiercie pod nią.
Ropa sprężona poprzez zamknięcie ujścia w zniszczonym szybie, dzięki swojemu ciśnieniu mogła zacząć przeciskać się na boki przez skały.
Podjęli ryzyko
Allen wezwał w niedzielę BP do otwarcia założonej w piątek kopuły, tak aby ropa mogła ponownie swobodnie wypływać do zatoki. Wtedy można by zbadać, czy odkryty w niedzielę nowy wyciek, jest skutkiem szczelnego zablokowania dotychczasowego ujścia odwiertu. Może to być naturalne zjawisko, czasem występujące w Zatoce Meksykańskiej, kiedy ropa wydostaje się samodzielnie z płytkich złóż.
Jeśli po otwarciu kopuły ropa przestałaby wyciekać z dna niedaleko niej, oznaczałoby to, że obydwa ujścia są połączone i zgodnie z obawami Allena czarne złoto z zniszczonego odwiertu zignorowało starania BP i utworzyło sobie nową drogę do zatoki.
Ostatecznie w poniedziałek władze pozwoliły BP na pozostawienie instalacji zamkniętej przez kolejną dobę. Koncern zobowiązał się do dokładnego obserwowania, czy ropa nie pojawia się na dnie niedaleko kopuły.
Był wyciek?
Koncern BP poinformował w piątek, że po założeniu na uszkodzony odwiert nowej kopuły, po raz pierwszy od blisko trzech miesięcy ropa przestała z niego wyciekać. Radość nie trwała jednak długo.
W niedzielę inżynierowie pracujący przy akcji ratowniczej poinformowali, że wykryto nowy wyciek ropy na dnie niedaleko zniszczonego szybu. Po tych wieściach Allen zobowiązał kierownictwo BP do natychmiastowego poinformowania o szczegółach i otwarcia nowej kopuły. Wtedy władze koncernu poinformowały, że można to zrobić dopiero za trzy dni.
Największa w historii
Wyciek ropy ze złoża pod dniem Zatoki Meksykańskiej to największa w historii USA katastrofa ekologiczna. Każdego dnia, od kwietnia, do morza mogło wypłynąć ponad 8 tysięcy ton ropy naftowej.
Źródło: PAP, Reuters, CNN
Źródło zdjęcia głównego: EPA