Antony Blinken rozmawiał w środę z przywódcami Malezji między innymi o wywieraniu nacisku na rządzących Mjanmą (dawną Birmą) generałów, poszanowaniu prawa na Morzu Południowochińskim i globalnym dostępie do szczepionek przeciwko COVID-19. Sekretarz stanu USA powtórzył, że Stany Zjednoczone są gotowe do współpracy z krajami całego regionu, by wprowadzać w życie wizję "wolnego, otwartego, połączonego, zamożnego, wytrzymałego i bezpiecznego" regionu Indo-Pacyfiku.
Szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken odwiedził Indonezję i Malezję w ramach podróży widzianej jako próba wzmocnienia relacji z państwami regionu, który – jak otwarcie przyznają Amerykanie – stał się obszarem rywalizacji strategicznej między USA i Chinami. W Kuala Lumpur Blinken spotkał się z szefem MSZ Malezji Saifuddinem Abdullahem, premierem Ismailem Sabrim oraz ministrem energetyki Takiyuddinem Hassanem.
Dyskutowano sprawy związane z sytuacją w Mjanmie i na Morzu Południowochińskim, demokracją i prawami człowieka, COVID-19 oraz omawiano współpracę w dziedzinie ekologicznych źródeł energii.
Szef amerykańskiej dyplomacji powtórzył w Malezji, że Stany Zjednoczone są gotowe do współpracy z krajami całego regionu, by wprowadzać w życie wizję "wolnego, otwartego, połączonego, zamożnego, wytrzymałego i bezpiecznego" regionu Indo-Pacyfiku.
W czasie wspólnej ze swoim malezyjskim odpowiednikiem konferencji prasowej Blinken zadeklarował, że wszelkie spory na Morzu Południowochińskim, o którego wody Chiny toczą spór z Malezją i innym sąsiednimi krajami, powinny być rozwiązywane pokojowo oraz w zgodzie z prawem międzynarodowym.
Jak podkreślił, wszystkie państwa zgłaszające roszczenia do spornego akwenu powinny mieć możliwość niezakłóconego korzystania z zasobów naturalnych wewnątrz swoich wyłącznych stref ekonomicznych.
Blinken o sytuacji w Mjanmie: straszliwa i powszechną przemoc
Blinken podkreślił, że Malezja i USA są zgodne co do konieczności dalszego wywierania presji na generałów, którzy dokonali zamachu stanu i przejęli władzę w Mjanmie. - Wielokrotnie potępialiśmy straszliwą i powszechną przemoc, której junta dopuszcza się wobec obywateli – powiedział.
Jak stwierdził sekretarz stanu USA - kryzys, który rozpoczął się 1 lutego, trwa nadal, a juntę należy nakłaniać do powrotu na trajektorię demokracji. Ma to obejmować "zwolnienie więźniów, zakończenie przemocy, dostęp dla pomocy humanitarnej i pracowników (organizacji pomocowych)".
Blinken nie odpowiedział jednak na pytanie o wprowadzenie konkretnych sankcji, mówiąc tylko, że decyzje o podjęciu kolejnych kroków będą podejmowane “w nadchodzących tygodniach i miesiącach”.
Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN), do którego należy dziesięć krajów regionu, w tym Malezja i sama Mjanma, prowadzi negocjacje z tamtejszymi wojskowymi władzami. Jak podkreślił Saifuddin, w styczniu 2022 roku mają zostać podjęte decyzje związane z wprowadzeniem w życie wynegocjowanego już pięciopunktowego porozumienia.
USA chwalą Malezję za walkę z pandemią COVID-19
Blinken pochwalił skuteczność władz Malezji w walce z pandemią COVID-19, zwłaszcza program szczepień. W 32-milionowym kraju zaszczepiono dotąd blisko 80 proc. mieszkańców. Politycy rozmawiali także o globalnych nierównościach w dostępie do szczepionek, widocznych zwłaszcza w Afryce. Do końca 2022 roku USA zamierzają podarować 1,2 mld dawek preparatów przeciwko koronawirusowi krajom na całym świecie.
Z powodu COVID-19 nie dojdzie do zaplanowanej na czwartek wizyty Blinkena w Tajlandii. Decyzję o skróceniu jego azjatyckiej podróży podjęto w środę, po stwierdzeniu zakażenia koronawirusem u jednej z osób z obsługi prasowej, która towarzyszy amerykańskiej delegacji.
Źródło: PAP