Unijne źródło: na nowej liście sankcji znajdzie się Łukaszenka

Źródło:
PAP
Brutalne starcia demonstrantów z milicją w Mińsku
Brutalne starcia demonstrantów z milicją w MińskuTUT.by
wideo 2/21
Brutalne starcia demonstrantów z milicją w MińskuTUT.by

Unijni ministrowie spraw zagranicznych zdecydowali, że na nowej liście sankcji wobec Białorusi znajdzie się Alaksandr Łukaszenka - podało źródło Polskiej Agencji Prasowej. Łukaszenka powinien znaleźć się na liście osób objętych unijnymi sankcjami - oświadczył minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas przed spotkaniem z szefami dyplomacji państw Unii Europejskiej.

- Musimy przyznać, że od naszego ostatniego spotkania nic się nie poprawiło. Reżim Łukaszenki nadal stosuje przemoc, nadal obserwujemy aresztowania pokojowych demonstrantów - powiedział Heiko Maas. - Zaproponowałem utorowanie drogi dla kolejnego pakietu sankcji i Łukaszenka powinien być na liście osób nimi objętych - dodał szef niemieckiej dyplomacji przed poniedziałkowym spotkaniem w Luksemburgu ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej.

Oglądaj TVN24 w internecie>>>

2 października opublikowano przyjętą przez Wspólnotę listę 40 objętych sankcjami przedstawicieli władz Białorusi odpowiedzialnych za fałszowanie wyborów i represje wobec protestujących. Znaleźli się na niej m.in. szefowa i członkowie Centralnej Komisji Wyborczej, szef MSW i jego zastępcy oraz dowódcy jednostek specjalnych, w tym OMON-u.

Inauguracja Alaksandra Łukaszenki. Była niezapowiedziana i nie transmitowały jej państwowe stacje telewizyjne president.gov.by

Z nieoficjalnych informacji ze źródeł unijnych wynika, że już na szczycie, który przyjął sankcje wobec funkcjonariuszy białoruskich władz, wiele krajów było za tym, by do listy dopisać samego prezydenta Alaksandra Łukaszenkę. Władze niektórych krajów były wówczas przeciwne temu rozwiązaniu, argumentując, że zamknie to możliwości jakichkolwiek potencjalnych kontaktów z Mińskiem.

Decyzja państw członkowskich o nieobjęciu Łukaszenki sankcjami spotkała się z krytyką przedstawicieli frakcji politycznych w Parlamencie Europejskim.

Teraz według źródeł PAP na liście znajduje się Alaksandr Łukaszenka i kilka kolejnych osób. Lista, po tym, jak ministrowie podjęli decyzję polityczną, trafi teraz do prac w grupach roboczych w Brukseli. Następnie decyzja zostanie sfinalizowana pod kątem prawnym.

Oficjalna wygrana Łukaszenki

W tegorocznych wyborach prezydenckich, które odbyły się 9 sierpnia, Łukaszenka otrzymał oficjalnie 80 procent poparcia. Jego rywalkę, kandydatkę opozycji Swiatłanę Cichanouską, miało poprzeć zaledwie 10 procent głosujących. Wyników tych nie uznała zarówno białoruska opozycja, jak i szereg państw europejskich, a także USA, Unia Europejska i Parlament Europejski.

Na Białorusi od sierpnia trwają antyrządowe protesty. Ich uczestnicy domagają się usunięcia Łukaszenki i rozpisania nowych, demokratycznych wyborów prezydenckich.

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: president.gov.by

Tagi:
Raporty: