Białoruska redakcja Radia Swoboda, po przeanalizowaniu zdjęć satelitarnych, informuje, że obóz najemniczej Grupy Wagnera na Białorusi jest stopniowo demontowany. Ukraińska straż graniczna przekazała, że najemnicy wyjeżdżają z Białorusi.
Obóz najemniczej Grupy Wagnera pod Osipowiczami na Białorusi jest stopniowo demontowany. Złożono już jedną trzecią namiotów - napisała w czwartek białoruska redakcja Radia Swoboda.
Białoruski niezależny portal przeanalizował zdjęcie satelitarne od firmy Planet Labs wykonane 23 sierpnia. Serwis poinformował, że "powierzchnia obozu zaczęła kurczyć się na długo przed środową katastrofą samolotu w Rosji", w której najprawdopodobniej zginął Jewgienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera.
Według portalu rozbiórka namiotów rozpoczęła się 1 sierpnia. Nie wiadomo, czy najemnicy opuścili już terytorium Białorusi.
Wagnerowcy opuszczają Białoruś
Rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko powiedział portalowi Ukrainska Prawda, że w ostatnim czasie zaobserwowano wyjazd wagnerowców z Białorusi. Według straży granicznej ten proces może się zintensyfikować w związku z informacjami o możliwej śmierci Prigożyna.
Informacje o przybyciu najemników z rosyjskiej firmy wojskowej do wsi Cel w rejonie osipowiczowskim na Białorusi zaczęły pojawiać się w mediach po czerwcowym buncie Prigożyna.
Źródło: PAP