Pałac za 250 milionów dolarów, rezydencje, kolekcja luksusowych aut. Bloger o majątku Łukaszenki

Źródło:
PAP

Opozycyjny białoruski bloger Nexta opublikował w sieci film poświęcony majątkowi prezydenta Alaksandra Łukaszenki. W dokumencie opisano 18 nieruchomości Łukaszenki, a także jego kolekcję samochodów. Film obejrzano już ponad 1,6 miliona razy.

W filmie "Łukaszenka. Złote dno" pokazano 18 nieruchomości. Jak podkreślono, niektóre rezydencje Łukaszenka dostał w spadku od swych poprzedników z Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, na przykład siedzibę administracji prezydenta na ul. Marksa w Mińsku i posiadłość w Puszczy Białowieskiej, gdzie podpisano porozumienie o rozwiązaniu ZSRR.

Inne - jak dowiadujemy się z filmu - Łukaszenka zbudował za pieniądze ukradzione między innymi z państwowego budżetu. W tej kategorii wymieniono między innymi Pałac Niepodległości w Mińsku o powierzchni 50 tysięcy metrów kwadratowych, który według wypowiadającego się w filmie opozycjonisty Anatola Labiedźki, powołującego się na oficjalne źródła, kosztował 250 milionów dolarów.

Pałac Niepodległości w MińskuShutterstock

Na terenie pałacu znajduje się między innymi lądowisko dla helikopterów i oranżeria. Jeden z pracowników administracji prezydenckiej powiedział, że utrzymanie rezydencji Łukaszenki kosztuje "dziesiątki milionów dolarów".

W materiale jest też mowa o nowoczesnych samochodach Łukaszenki o łącznej wartości 4 milionów euro, w tym dwóch maybachach za 1,4 oraz 1,5 miliona euro. Ponadto Łukaszenka ma jeszcze kolekcję starych samochodów, na przykład rolls-royce'y z ubiegłego wieku kosztujące na aukcjach kilka milionów dolarów.

Zamieszczony w serwisie YouTube film obejrzano już ponad 1,6 miliona razy.

"Łukaszenka i jego zwolennicy szczerze wierzą, że nie są skorumpowani"

Niezależny politolog Waler Karbalewicz ocenił w Radiu Swaboda, że dla osób interesujących się polityką większość przedstawionych w filmie faktów nie jest niczym nowym, a o niektórych z nich sam pisał w książce poświęconej Łukaszence. Mogą one być jednak niespodzianką dla części ludzi, którzy dopiero w zeszłym roku zaczęli interesować się polityką.

Jest on zdania, że film niekoniecznie wpłynie na osoby niemające jasnego zdania na temat Łukaszenki. - Sam Łukaszenka i jego zwolennicy szczerze wierzą, że nie są skorumpowani, bo mają feudalną wizję państwa jako udzielnego księstwa albo przedsiębiorstwa, którego gospodarz może wszystkim dysponować - powiedział.

Autorka/Autor:ads/kg

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock