Belgijski książę Laurent, młodszy brat króla Filipa, został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną w szpitalu w Brukseli, gdzie jest leczony na zapalenie płuc - poinformował we wtorek pałac królewski.
50-letni książę, jedenasty w kolejce do tronu, został przewieziony do szpitala 18 marca.
"Wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej, aby zoptymalizować leczenie" zapalenia płuc, "stan księcia jest stabilny" - podał rzecznik pałacu, Pierre-Emmanuel de Bauw.
"Cierpi na przygnębienie"
"Śpiączka farmakologiczna będzie służyć także leczeniu bezsenności, na którą cierpi książę" - napisał na swej stronie internetowej belgijski dziennik "Le Soir", który podobnie jak inne media twierdzi, że Laurent "cierpi na przygnębienie".
Książę Laurent uważany był za "czarną owcę" belgijskiej rodziny królewskiej. Przez swe zamiłowanie do szybkich samochodów i pięknych kobiet nie schodził z pierwszych stron gazet. W czasach kawalerskich głośno było o jego problemach finansowych i wielu mandatach za przekroczenie prędkości. Z wiekiem ustatkował się i w 2003 roku ożenił się agentką nieruchomości. Z księżną Claire ma troje dzieci - córeczkę i chłopców bliźniaków.
Autor: pk//gak / Źródło: PAP