Rzadka choroba jelit spowodowała, że obywatel Belgii został oczyszczony z zarzutu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, na zespół fermentacji jelitowej zwany autobrowarem (ABS) cierpi... pracownik browaru.
O nietypowej sprawie sądowej w Belgii poinformowała w poniedziałek agencja Reutera. Prawniczka Anse Ghesquiere powiedziała, że jej klient cierpi na rzadką chorobę, podczas której dochodzi do endogennej produkcji etanolu. Dodała, że "kolejnym niefortunnym zbiegiem okoliczności" jest to, że mężczyzna ten pracuje na co dzień w browarze.
Trzech lekarzy badających oskarżonego niezależnie od siebie potwierdziło, że mężczyzna cierpi na zespół fermentacji jelitowej zwany autobrowarem (ABS).
Belgijskie media podały, że sędzia w ogłoszonym wyroku zaznaczył, iż mężczyzna nie doświadcza objawów upojenia alkoholowego. Sąd oczyścił mężczyznę od zarzutu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.
Lisa Florin, biolog kliniczny z belgijskiego szpitala AZ Sint-Lucas, wyjaśniła, że osoby cierpiące na to schorzenie produkują ten sam rodzaj alkoholu, który występuje w napojach, ale w większości odczuwają go słabiej. Jak wyjaśniła, ludzie nie rodzą się z tą chorobą, ale mogą na nią zapaść, jeśli cierpią na inne dolegliwości gastryczne.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock