Baron narkotykowy zatrzymany. Palił wrogów żywcem, obcinał głowy

Meksykańska policja schwytała Miguela Angela Trevino Moralesa, słynącego z brutalności szefa kartelu narkotykowego Los Zetas. Za informacje mogące pomóc w jego aresztowaniu władze Stanów Zjednoczonych oferowały 5 mln dolarów nagrody.

Według poniedziałkowych doniesień mediów w Meksyku, Morales został zatrzymany przez meksykańskie wojsko w położonym na granicy ze Stanami Zjednoczonymi mieście Nuevo Laredo, stanowiącym bazę operacyjną kartelu.

Odcinał głowy, palił wrogów

Morales, znany jako "Z-40", przedstawiany był jako jeden z dwóch najsilniejszych szefów karteli narkotykowych w kraju.

Był liderem najemnego oddziału sił specjalnych, który opuścił swego pracodawcę i w 2010 roku powołał własny kartel. Zaczynał od lokalnego handlu narkotykami, następnie zajął się wymuszeniami, porwaniami dla okupu i handlem ludźmi.Zmilitaryzowany kartel Zetas odpowiada za najkrwawsze incydenty meksykańskiej wojny narkotykowej; pozbawił głów i powiesił setki ludzi, zyskał też miano najbardziej bezwzględnego. Jak mówią meksykańscy policjanci, Morales swych wrogów potrafił spalić żywcem. Działał zarówno w Meksyku, jak i USA.

Aresztowanie wzmocni wrogi kartel

Aresztowanie Moralesa przysporzy popularności prezydentowi Meksyku Enrique Pena Nieto, gdyż przed wyborami obiecywał spadek przestępczości i podniesienie poziomu bezpieczeństwa obywateli.Osłabienie Zetas wzmocni jednak kartel Sinaloa, prowadzony przez Joaquina "El Chapo" Guzmana. Po wyeliminowaniu lidera Zetas, Sinaloa będzie mogła przejąć kontrolę nad punktami przerzutu narkotyków do USA w Nuevo Laredo.

Od posłańca do bossa

Około 40-letni Morales karierę przestępczą zaczynał mając kilkanaście lat jako posłaniec kartelu Los Tejas. Później przemycał narkotyki przez granicę dla Kartelu Zatoki. W latach 90. przystąpił do Los Zetas; został żołnierzem i ochroniarzem organizacji. Opowieści o jego bestialstwie wzbudzały strach rywali i mieszkańców Nuevo Laredo.Około 2005 roku Moralesa awansowano na bossa w regionie Nuevo Laredo i uczyniono odpowiedzialnym za wyeliminowanie konkurencji z kartelu Sinaloa. Rok później sojusz Los Zetas i Kartelu Zatoki pokonał na północy kartel Sinaloa, po czym powiązane z nimi siatki przestępcze rozpoczęły ekspansję w kierunku południowym.

Ścigany wart 5 mln dolarów

W 2007 roku Los Zetas przestał współpracować z Kartelem Zatoki i zaczął pracować na własną rękę. Wówczas Morales, pomimo braku wyszkolenia wojskowego, pełnił już rolę "prawej ręki" szefa kartelu Heriberto Lazcano. Gdy w październiku 2007 roku Lazcano zginął w czasie strzelaniny z meksykańską armią, "Z-40" stanął na czele kartelu.Ciążące na Moralesie zarzuty dotyczą m.in. koordynacji przerzutu setek kilogramów kokainy i marihuany tygodniowo, a także niezadeklarowanego przewozu pieniędzy do Meksyku.Władze USA oferowały 5 mln dolarów nagrody za informacje mogące pomóc w jego aresztowaniu.

Autor: rf//gak/zp / Źródło: PAP

Czytaj także: