Atomowa umowa z Iranem "na zawsze". Opcja wojskowa w rezerwie


Negocjowana z Iranem umowa ma na zawsze uniemożliwić Teheranowi budowę broni nuklearnej, a jeśli Iran ją złamie, to opcja wojskowa zawsze pozostaje na stole - zapewnił w czwartek w Kongresie zastępca sekretarza stanu USA Antony Blinken.

Podczas gdy w Szwajcarii toczą się negocjacje z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego, przedstawiciele administracji prezydenta Baracka Obamy starali się rozwiać obawy sceptycznych amerykańskich kongresmenów, którzy uważają, że USA idą na zbyt daleko posunięte ustępstwa wobec Teheranu.

Umowa na czas określony?

Kongresmeni krytykują zwłaszcza to, że umowa o ograniczeniu irańskiego programu miałaby obowiązywać tylko przez określony czas, najprawdopodobniej około 10 lat, po którym - jak przekonywali - Iran mógłby wznowić wzbogacanie uranu i wejść w posiadanie broni jądrowej.

- To nieprawda - oświadczył podczas przesłuchania w komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów zastępca sekretarza stanu Antony Blinken. - Iran miałby zakaz rozwijania broni jądrowej na zawsze, a my mielibyśmy znacznie większe możliwości, by wykryć wszelkie próby Iranu w tym kierunku, gdyby je podejmował - dodał Blinken.

Przekonywał, że nawet jeśli pewne aspekty negocjowanej umowy miałyby przestać obowiązywać po określonym czasie, to inne - w tym kontrola inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) - pozostałyby w mocy na zawsze. - Jeśli Iran podpisze porozumienie, to zostanie poddany kontroli inspektorów MAEA w większym zakresie, niż jakikolwiek inny kraj kiedykolwiek w przeszłości - podkreślił.

Nowe sankcje, jeśli nie będzie umowy?

Blinken, a także towarzyszący mu podczas przesłuchania w Kongresie wysokiej rangi przedstawiciel ministerstwa finansów Adam Szubin zapewniali jednocześnie, że jeśli Teheran nie zgodzi się na umowę w sprawie programu nuklearnego, to administracja USA wraz z Kongresem będzie pracować nad nałożeniem nowych sankcji na Iran.

- Nasz zespół jest gotowy, by obciążyć Iran znacznie wyższymi kosztami niż dotychczas, jeśli będzie jasne, że Iran nie jest chętny (do porozumienia ze wspólnotą międzynarodową) - powiedział Szubin.

- A jeśli Iran przyspieszy rozwój swych zdolności nuklearnych, by uzyskać broń atomową, to opcja wojskowa zawsze pozostaje na stole - zapewnił z kolei Blinken.

Zastępca sekretarza stanu USA powiedział też, że jeśli światowym mocarstwom oraz Iranowi nie uda się do końca marca osiągnąć ostatecznego porozumienia, ale będą już uzgodnione jego znaczące elementy, to negocjacje mogą zostać przedłużone do końca czerwca.

Potwierdził także to, co mówił już wcześniej sekretarz stanu John Kerry, że ostateczna umowa nie zostanie przez administrację USA przedłożona Kongresowi do zaaprobowania. Ale zapewnił, że w późniejszym okresie Kongres będzie musiał się wypowiedzieć w sprawie ostatecznego zniesienia sankcji nałożonych na Iran, bo to Kongres te sankcje nałożył.

Kontynuacja rozmów

W Szwajcarii kontynuowane są w czwartek rozmowy między Iranem a USA w sprawie umowy dotyczącej zamrożenia irańskiego programu nuklearnego w zamian za złagodzenie sankcji międzynarodowych wobec Teheranu. Nowy termin ostatecznego porozumienia mocarstw: USA, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii i Rosji oraz Niemiec (grupa 5+1) z Iranem upływa 30 czerwca, ale negocjatorzy mają nadzieję osiągnąć porozumienie co do głównych punktów do końca marca.

Porozumienie ma zastąpić tymczasową umowę zawartą 24 listopada 2013 r. Przewidywała ona zamrożenie niektórych części irańskiego programu nuklearnego w zamian za częściowe zniesienie zagranicznych sankcji.

[object Object]
Iran rozwija program rakiet balistycznychTasnim News Agency,CC BY-SA 4.0,Hossein Velayati/Wikipedia(CC BY SA 3.0)
wideo 2/17

Autor: kło//gak/kwoj / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: