Atak rosyjskich wojsk na Ukrainę trwa już 25. dobę. Jak przekazał w niedzielę szef obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj, w całym regionie widać ślady działań militarnych.
>>> Czytaj dalej: Atak Rosji na Ukrainę - relacja
"W obwodzie ługańskim nie ma żadnej miejscowości, która by nie ucierpiała przez Rosjan. Nasze miasta to teraz wielopiętrowe ruiny, wszystkie rejony wyglądają jak z horroru. Całe kwartały i ulice nie nadają się do życia" - napisał w mediach społecznościowych Hajdaj.
Podkreślił, że według dostępnych danych żołnierze rosyjscy zabili co najmniej 66 mieszkańców obwodu. "A ilu dotąd leży w miejscach strzelanin, ilu nie możemy po ludzku pochować?" - zastanawiał się.
W poście na Telegramie Hajdaj poinformował, że do tej pory ewakuowano z obwodu ługańskiego korytarzami humanitarnymi prawie 12,5 tys. ludzi. Jak podkreślił, najtrudniej było wydostać mieszkańców z Rubiżnego i Popasnej ze względu na nieustające walki.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO
Autorka/Autor: kw//rzw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: DSNS/PAP