Atak Rosji na Ukrainę. Schnepf: potrzebujemy większej obecności nie tylko wojsk amerykańskich

Źródło:
TVN24
Schnepf: potrzebujemy większej obecności nie tylko wojsk amerykańskich
Schnepf: potrzebujemy większej obecności nie tylko wojsk amerykańskichTVN24
wideo 2/35
Schnepf: potrzebujemy większej obecności nie tylko wojsk amerykańskichTVN24

Trwa dziesiąta doba rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ryszard Schnepf, były ambasador w Waszyngtonie, powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24, że wzmocnieniu powinna ulec obecność wojsk NATO na wschodniej flance Sojuszu. - Potrzebujemy większej obecności nie tylko wojsk amerykańskich - stwierdził. - Polska w tej chwili jest państwem frontowym i z punktu widzenia Stanów Zjednoczonych jest państwem istotnym ze względów bezpieczeństwa europejskiego - powiedział Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador w Łotwie i w Armenii.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę 

Sobota to dziesiąty dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Rosja rozpoczęła inwazję 24 lutego, na rozkaz Władimira Putina. Od tej pory rosyjskie wojska bombardują strategiczną infrastrukturę wojskową, ale ostrzeliwują też infrastrukturę cywilną, w tym budynki mieszkalne.

Schnepf: potrzebujemy większej obecności nie tylko wojsk amerykańskich

O sytuacji na Ukrainie dyskutowali w "Faktach po Faktach" w TVN24 Ryszard Schnepf, były ambasador w Waszyngtonie oraz Jerzy Marek Nowakowski ze Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego, były ambasador w Łotwie i w Armenii.

Zdaniem Ryszarda Schnepfa wzmocnieniu powinna ulec obecność wojsk NATO na wschodniej flance Sojuszu. - Potrzebujemy większej obecności nie tylko wojsk amerykańskich, niezwykle duże znaczenie ma to, żeby byli obecni Kanadyjczycy, nie tylko symbolicznie, (...), żołnierze Belgii, Holandii, Francji, Hiszpanii, wszystkich krajów. Oni muszą być obecni - podkreślił. - Oczekiwałbym, że to będzie co najmniej 100 tysięcy żołnierzy na ziemi polskiej i w krajach bałtyckich, Rumunii, na wschodniej flance NATO. W tej chwili jest moment, że taka koncentracja jest niezwykle potrzebna - dodał.

- Rozumiem bardzo dobrze to, co powiedział sekretarz generalny NATO, że nie można wprowadzać strefy zakazu lotów (nad Ukrainą - red.). Bo to być może zaanagażowałoby samoloty NATO-wskie i prowadziło do konfrontacji. Ale być może należało chociaż powiedzieć, że rozważamy taką możliwość - stwierdził.

- To, co Ameryka czy inne państwa mogłyby zrobić, to uderzyć czy wywołać presję tam, gdzie są interesy rosyjskie. Pamiętajmy, że Rosja ma interesy na Dalekim Wschodzie. Tam już się powinny odbywać ćwiczenia - stwierdził.

Nowakowski: Polska jest w tej chwili państwem frontowym

Jerzy Marek Nowakowski zwracał uwagę na strategiczną rolę geopolityczną Polski wobec rosyjskiego ataku na Ukrainie. Wskazywał, że "jesteśmy państwem frontowym". - Polska w tej chwili jest państwem frontowym i z punktu widzenia Stanów Zjednoczonych jest państwem istotnym ze względów bezpieczeństwa europejskiego - powiedział.

Odniósł się także do amerykańskiej pomocy Polsce w związku z sytuacją na Ukrainie, między innymi w kwestii pomocy humanitarnej. - Dobrze, że Amerykanie chcą nam w tym pomóc, ponieważ ja nie widzę planu działania rządu - stwierdził.

Nowakowski: Polska jest w tej chwili państwem frontowym
Nowakowski: Polska jest w tej chwili państwem frontowymTVN24

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24

Autorka/Autor:mjz\mtom

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty: