Przepływ finansów między państwem a Kościołem. NIK przekazała raport

Kościół, krzyż, ławy kościelne, wnętrze kościoła
Hołownia: NIK przekazała wyniki kontroli przepływu finansów państwa do Kościoła katolickiego
Źródło: TVN24

Prezes Najwyższej Izby Kontroli przekazał do Sejmu wyniki kontroli przepływu finansów między państwem a Kościołem katolickim. - Są one w tej chwili poddawane analizie - oznajmił marszałek izby Szymon Hołownia. Jego zdaniem to kamień milowy w tych dyskusjach na ten temat, które toczą się w Polsce od kilku dekad.

Kluczowe fakty:
  • Kontrola dotyczyła okresu od listopada 2019 roku do listopada 2023.
  • Marszałek Sejmu powiedział, że raport trafił do Izby i jest analizowany.
  • Szymon Hołownia przekazał też, kiedy opinii publicznej zostaną zaprezentowane wyniki tej kontroli.

W marcu 2024 roku marszałek Sejmu zlecił Najwyższej Izbie Kontroli przeprowadzenie kontroli finansowania kościołów i innych związków wyznaniowych ze środków publicznych, ze szczególnym uwzględnieniem finansowania Kościoła katolickiego w okresie od 12 listopada 2019 roku do 12 listopada 2023 roku.

We wtorek na konferencji w Białymstoku Szymon Hołownia oznajmił, że prezes NIK Marian Banaś dzisiaj przekazał wyniki kontroli do Sejmu. - Są one w tej chwili poddawane analizie i w czwartek przed południem zaproszę państwa do Sejmu na prezentację wyników tej kontroli - mówił.

Według informacji na stronie Sejmu, marszałek Sejmu wnioskował m.in. o skontrolowanie środków wydatkowanych w ramach subwencji oświatowej na finansowanie nauki religii oraz na utrzymanie i wynagrodzenia kapelanów zatrudnionych w służbach, inspekcjach i strażach, a także wydatków z Funduszu Kościelnego. Wniosek dotyczył również ulg, zwolnień i preferencji podatkowych oraz celnych stosowanych względem kościołów i innych związków wyznaniowych.

Raport "kamieniem milowym"

Jego zdaniem wyniki tej kontroli będą początkiem poważnej dyskusji o rozdziale Kościoła od państwa. - Zobaczymy, jak pieniądze płyną z państwa do Kościoła i do instytucji Kościoła - dodał.

Marszałek Sejmu przypomniał, że zlecił NIK przeprowadzenie "pierwszej, przeglądowej, systemowej kontroli przepływów finansowych między państwem a Kościołem katolickim".

Hołownia ocenił, że NIK poważnie potraktowała zadanie. - To jest przeglądowy raport, jestem o tym absolutnie przekonany - kamień milowy w tych wszystkich dyskusjach, które od 20 czy 30 lat w Polsce toczymy - powiedział Hołownia.

- Ja już naprawdę mam po kokardę słuchania w każdej kampanii wyborczej: trzeba wypowiedzieć konkordat. A co żeście zrobili, żeby uporządkować tę sytuację? Wszyscy gadają, nikt nic nie robi. Trzeba się brać do roboty, dlatego że relacje Kościoła i państwa muszą zostać uporządkowane - przekonywał kandydat na prezydenta. Ocenił, że gdy te relacje zostaną uporządkowane, "będzie więcej spokoju, mniej napięcia, mniej ciśnienia i również mniej agresji w Polsce".

Hołownia za likwidacją Funduszu Kościelnego

Marszałek przypominał, że jest zwolennikiem likwidacji Funduszu Kościelnego. Ocenił przy tym, że Kościół katolicki "sobie poradzi, jeżeli wprowadzimy jakiś rodzaj odpisu podatkowego albo podniesienia limitu ulgi, ale przy pracach nad likwidacją funduszu zadbać należy o mniejsze kościoły oraz mniejszości narodowe czy religijne".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: