"Kładą nas jednego po drugim, jak mięso do maszynki wrzucają"

Na Ukrainie codziennie do niewoli trafiają rosyjscy żołnierze. Ukraińska strona traktuje ich humanitarnie. Publikuje nagrania, na których widać i słychać ich rozmowy telefoniczne z rodzinami.

To, co one słyszą od żołnierzy, nijak ma się do tego, co mówi rosyjska propaganda, rosyjska telewizja czy rosyjskie ministerstwo obrony. Oficjalnie w Rosji nie mówi się o tym, że na Ukrainie toczą się zaciekłe walki, ani jak wielkie straty podnosi rosyjska armia. Rosjanie o ostrzał artyleryjski celów cywilnych oskarżają ukraińską armię.

Rodziny prawdę słyszą właśnie od jeńców. Ci opowiadają swoim rodzinom, najczęściej matkom i ojcom, że rosyjscy dowódcy rzucają do walki całe kolumny, które są niszczone przez ukraińskich żołnierzy, że setkami giną rosyjscy żołnierze, a ci, którzy nie zginęli, z tych kolumn uciekają. Niektórzy z nich sami się poddają, niektórzy dezerterują i próbują uciec do lasu, błąkają się po bagnach, dopóki nie zostaną złapani przez ukraińską armię albo obronę terytorialną.

Rozmowy z rodzinami są przerażające, ale z drugiej strony wzruszające. Często to młodzi chłopcy, którzy nie bardzo wiedzieli, gdzie jadą, po co, i co ich tam czeka.

Rozmowę jednego z żołnierzy rosyjskich z ojcem pokazaliśmy w TVN24.

Ojciec: - Nie biją nic?

Żołnierz: - Nie, nie biją.

Ojciec: - A co mówią?

Żołnierz: - Tato, nie wiem. Jeść nam dali, ubrali nas. Cztery dni biegaliśmy po bagnach, marzliśmy tam.

Ukrainiec: - Opowiedz, co się dzieje.

Żołnierz: - Słuchaj, tutaj po prostu kładą nas jednego po drugim, jak mięso do maszynki wrzucają. Kolumnami nas rzucają całymi.

Ukrainiec: - A co wy robicie? Powiedz ojcu, co wy robicie? Przeciwko komu walczycie?

Żołnierz: - Tato, ja do nikogo nie strzelałem, nikogo nie zabiłem.

Ojciec: - Ja wiem synku, ja wiem.

Ukrainiec: - Powiedz, co tu robicie?

Żołnierz: - Tutaj jest po prostu pier***ec zupełny. Cywile giną, dzieci giną. Naszych po prostu biją. K***a mać.

Ukrainiec: - Powiedz, powiedz tatusiowi.

Żołnierz: - Miasta rozwalają, piękne miasta rozwalają.

Ukrainiec: - Powiedz rodzicom, że będzie wszystko dobrze.

Żołnierz: - Wszystko dobrze będzie, nie biją mnie tutaj.

Nie wiadomo, ilu rosyjskich żołnierzy trafiło do niewoli. Według różnych źródeł może być ich kilkuset lub tysiące. Ich słowa docierają jednak jedynie do ich rodzin. Ale i tak wiele z rosyjskich rodzin nie wierzy w te słowa.

Z każdym dniem jednak w Rosji wzrasta niepokój i niezadowolenie związane z wojną. Za mówienie prawdy o wojnie grozi jednak nawet 15 lat więzienia.

Ukraiński sztab generalny w piątek rano opublikował najnowsze dane dotyczące strat poniesionych przez rosyjskie wojska od początku inwazji na Ukrainę.

- 9166 ludzi; - 251 czołgów; - 939 bojowych pojazdów opancerzonych; - 105 systemów artyleryjskich; - 50 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych; - 18 systemów obrony przeciwlotniczej; - 33 samoloty; - 37 helikopterów; - 404 pojazdy wojskowe; - 2 jednostki pływające; - 60 cystern; - 3 drony.

Dane - zaznaczył ukraiński sztab - mają charakter orientacyjny i być może zostaną doprecyzowane, bo dokładne obliczenia komplikuje duża intensywność działań wojennych.

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24: