Sto tysięcy izraelskich żołnierzy na granicy ze Strefą Gazy

Źródło:
PAP

Izraelska armia zgromadziła sto tysięcy żołnierzy na granicy ze Strefą Gazy w ramach przygotowań do ofensywy naziemnej przeciwko Hamasowi - podał portal Al Monitor.

Zdaniem portalu plany ofensywy przeciwko Hamasowi komplikują się coraz bardziej z uwagi na porwanych przez tę organizację terrorystyczną cywilów. Ponieważ zaś wspierany przez Iran Hezbollach ostrzelał północną granicę Izraela, wzrosło ryzyko wybuchu wojny na wielu frontach.

Przywódca Islamskiego Dżihadu oznajmił, że jego ugrupowanie szuka możliwości wymiany więźniów z Izraelem - przekazał Al Monitor. Portal przypomina, że USA wysłały do wschodniej części Morza Śródziemnego grupę uderzeniową lotniskowca USS Gerald Ford, w skład której wchodzi także krążownik rakietowy USS Normandy i cztery niszczyciele.

CZYTAJ WIĘCEJ: Atak Hamasu na Izrael. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin  

Rośnie liczba zabitych

Izraelska armia odbiła wszystkie zaatakowane przez Hamas osiedla w pobliżu Strefy Gazy - podał w poniedziałek Reuters, powołując się na rzecznika sił zbrojnych Izraela. Następnie pojawiły się doniesienia, że w Jerozolimie i Tel Awiwie ponownie rozległy się syreny alarmowe. Oba miasta mają być ostrzeliwane ze Strefy Gazy.

Liczba ofiar śmiertelnych rozpoczętego w sobotę ataku palestyńskiego Hamasu w Izraelu przekroczyła już 700. Ranne są 2382 osoby. W Strefie Gazy zginęło co najmniej 560 osób, a około 2900 zostało rannych - przekazały w poniedziałek resorty zdrowia obu stron.

Autorka/Autor:ads/adso

Źródło: PAP