Zamiast narzędzi w skrzynce były ludzkie włosy

W skrzynce na narzędzia zamiast narzędzi znajdowały się ludzkie włosy
malhowice
Przemyt ludzkich włosów udaremnili funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej. Kierowca ukrył je w skrzyni narzędziowej.

Do zdarzenia doszło na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Malhowicach na Podkarpaciu. Funkcjonariusze służby celno-skarbowej skierowali do kontroli autokar, który wjeżdżał do Polski z Ukrainy

Pasma włosów w skrzynce na narzędzia

"Podczas rewizji pojazdu wykryli nietypową zawartość skrzyni narzędziowej i bagażu kierowcy. Były w nich ukryte naturalne ludzkie włosy-pasma o długości od 59 do 69 centymetrów. Rynkową wartość włosów oszacowano na osiem tysięcy złotych" - przekazała podkomisarz Edyta Chabowska, rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.

W skrzynce na narzędzia zamiast narzędzi znajdowały się ludzkie włosy
W skrzynce na narzędzia zamiast narzędzi znajdowały się ludzkie włosy
Źródło: Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie

28-letni kierowca autokaru nie zgłosił do kontroli przewożonego towaru. Jak poinformowała Chabowska, brak zgłoszenia i zapłaty należności przywozowych naraził budżet państwa na uszczuplenia w kwocie 2,5 tysiąca złotych.   Dalsze postępowanie prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu.

Czytaj także: