Armia nie chce "zdradzić zaufania" ludzi


Wybory parlamentarne w Egipcie odbędą się zgodnie z planem, mimo brutalnych starć, jakie towarzyszyły w tym tygodniu protestom przeciwko władzy wojskowych - zapewnił w czwartek przedstawiciel rządzącej krajem, Najwyższej Rady Wojskowej, gen. Mamduh Szahin.

- Powiem tylko, że nie będzie opóźnień w wyborach. Wszystkie trzy etapy wyborów odbędą się zgodnie z planem - powiedział generał Szahin na konferencji prasowej.

Wybory mają zacząć się w poniedziałek 28 listopada i potrwać kilka miesięcy.

Rada odmówiła natychmiastowego oddania władzy, czego domagali się od niej protestujący, gdyż jej zdaniem oznaczałoby to "zdradę zaufania" ludzi. Według generałów, tłumy demonstrantów z placu Tahrir nie reprezentują stanowiska całego Egiptu.

Wcześniej w czwartek, po pięciu dniach brutalnych walk na placu Tahrir w Kairze, policja i protestujący zgodzili się na rozejm wynegocjowany przez muzułmańskich duchownych. Według agencji Associated Press, w całym kraju podczas zamieszek zginęło co najmniej 40 osób. Natomiast ministerstwo zdrowia twierdzi, że zginęły 32 osoby, a 2 tys. odniosło obrażenia.

Źródło: PAP