Ponad 30 noblistów apeluje do prezydenta USA Donalda Trumpa oraz przywódców państw Unii Europejskiej o podjęcie działań na rzecz uwolnienia więźniów politycznych w Białorusi. Wśród sygnatariuszy znaleźli się między innymi reportażystka Swietłana Aleksijewicz i dziennikarz Dimitrij Muratow.
31 noblistów wystosowało apel do prezydenta USA Donalda Trumpa oraz przywódców państw Unii Europejskiej o podjęcie działań na rzecz uwolnienia więźniów politycznych w Białorusi – podało Radio Swoboda.
W liście otwartym nobliści przypomnieli, że w białoruskich więzieniach przetrzymywanych jest obecnie ponad 1400 więźniów politycznych, w tym kandydaci na prezydenta kraju, nauczyciele, lekarze, robotnicy, a także laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 2022 roku, obrońca praw człowieka Aleś Bialacki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Białoruski reżim wypuścił troje więźniów politycznych
"Mikoła Statkiewicz (kandydat na prezydenta w wyborach w 2020 roku – red.) przebywa w odosobnieniu od prawie pięciu lat, zamknięty w celi o wymiarach zaledwie jednego na trzy metry. Niestety, w więzieniu zmarło kilku więźniów politycznych, w tym znany artysta Aleś Puszkin" – czytamy w apelu.
Apel noblistów w sprawie więźniów politycznych
Autorzy szacują, że około 300 tysięcy osób zostało zmuszonych do opuszczenia Białorusi, a tysiące padło ofiarą tortur i złego traktowania przez funkcjonariuszy.
Nobliści wzywają białoruskie władze do natychmiastowego zaprzestania represji i uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. O wsparcie w tym działaniu zwrócili się do prezydenta Donalda Trumpa i przywódców państw Unii Europejskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Aleś Bialacki "przechodzi przez wszystkie kręgi piekła"
Sygnatariusze wyrazili wdzięczność polskiemu rządowi, a także dyplomatom, organizacjom pozarządowym i uczestnikom inicjatywy obywatelskiej "Ultimatum" za ich wysiłki, mające na celu uwolnienie więźniów politycznych w Białorusi.
Apel podpisali laureaci we wszystkich dziedzinach: literatury, fizyki, chemii, fizjologii lub medycyny, nauk ekonomicznych oraz uhonorowani Pokojową Nagrodą Nobla.
Poczobut więźniem Łukaszenki
Jednym z więźniów politycznych reżimu Łukaszenki jest dziennikarz i działacz Związku Polaków na Litwie Andrzej Poczobut, który został zatrzymany 25 marca 2021 r. i od tamtego czasu przebywa za kratami.
W politycznym procesie w 2023 r. władze zarzuciły Poczobutowi, mającemu obywatelstwo Białorusi, "podżeganie do nienawiści", a jego działaniom, polegającym na kultywowaniu polskości i publikowaniu artykułów w mediach, przypisano znamiona "rehabilitacji nazizmu". Poczobuta oskarżono również o "wzywanie do działań na szkodę Białorusi". Aktywista polskiej mniejszości został skazany na osiem lat kolonii karnej.
Organizacje praw człowieka uznają Poczobuta za więźnia politycznego, a postępowanie wobec niego – za motywowane politycznie. Polskie władze stale domagają się uwolnienia Poczobuta i oczyszczenia go z politycznie motywowanych, nieprawdziwych zarzutów. W reakcji na niesprawiedliwe skazanie dziennikarza Polska zamknęła przejście graniczne w Bobrownikach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: BELTA.BY