"Mimo tych wszystkich trudności", Merkel chce dobrych relacji z USA


Relacje między Europą a Stanami Zjednoczonymi muszą wytrzymać różnice, takie jak spór o porozumienie w sprawie programu nuklearnego Iranu - powiedziała w środę kanclerz Niemiec Angela Merkel, podkreślając znaczenie partnerstwa transatlantyckiego.

- Mimo tych wszystkich trudności, z jakimi mamy obecnie do czynienia, partnerstwo transatlantyckie jest i pozostaje najważniejsze - podkreśliła Merkel w Bundestagu. - Ale to partnerstwo musi też być w stanie radzić sobie z różnicami zdań - zaznaczyła kanclerz, wskazując na wycofanie się USA z porozumienia w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Merkel przyznała, że to porozumienie "w żadnym razie nie jest idealne". Podkreśliła jednak, że Iran dotrzymuje postanowień umowy. Podzieliła w zasadzie - jak relacjonuje agencja dpa - opinię prezydenta USA Donalda Trumpa, że istnieje potrzeba działania w związku z programem rakietowym Teheranu i działaniami Iranu w konflikcie bliskowschodnim.

Jej zdaniem należy się tym jednak zająć, biorąc za punkt wyjścia obecne porozumienie. - Wierzymy, że można lepiej rozmawiać, jeśli pozostanie się przy tym porozumieniu - powiedziała kanclerz.

Poważna różnica zdań

Trump ogłosił 8 maja, że wycofuje USA z międzynarodowego porozumienia nuklearnego z Iranem, i zapowiedział, że "potężne sankcje" wobec Teheranu wchodzą natychmiast w życie. Europejscy przywódcy zabiegali w Waszyngtonie o zachowanie w mocy układu nuklearnego, a gdy Trump zapowiedział wycofanie USA, podjęli starania o to, by porozumienie obowiązywało Iran oraz inne kraje, poza Stanami Zjednoczonymi. Merkel zareagowała między innymi apelem o zwiększenie współpracy państw UE w celu usamodzielnienia się od USA. Zawarta w lipcu 2015 roku umowa między sześcioma mocarstwami (USA, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Rosja i Niemcy) a Iranem miała na celu ograniczenie programu nuklearnego tego kraju w zamian za stopniowe znoszenie sankcji

Autor: mk/adso / Źródło: PAP