"Sposób, w jaki miasto obchodzi się z tym problemem, jest zaskakujący, a obraźliwe słowa burmistrza pod adresem marszałka polskiego Senatu nie do zaakceptowania" - oświadczyło środkowoeuropejskie biuro Amerykańskiego Komitet Żydów (AJC). Tak organizacja skomentowała kontrowersje wokół decyzji o usunięciu Pomnika Katyńskiego, podjętej przez burmistrza Jersey City.
Przedstawicielstwo Amerykańskiego Komitetu Żydów na Europę Środkową podzieliło na Twitterze stanowisko społeczności Żydów w Polsce.
Na swoim profilu na Twitterze Komitet opublikował w poniedziałek link do oświadczenia podpisanego przez naczelnego rabina Polski, przewodniczącego Związku Gmin Żydowskich w Polsce i przewodniczącą Gminy Żydowskiej w Warszawie.
"Społeczność żydowska w Polsce opublikowała oświadczenie, w którym wyraziła swoje obawy w związku z decyzją burmistrza Jersey City o likwidacji Pomnika Katyńskiego. Sposób, w jaki miasto obchodzi się z tym problemem jest zaskakujący, a obraźliwe słowa burmistrza pod adresem marszałka polskiego Senatu nie do zaakceptowania" - czytamy w stanowisku zaprezentowanym na Twitterze.
The #Jewish Community of #Poland issued a statement voicing concern over #JerseyCity Mayor's decision re the #KatynMemorial. The city's handling of this issue is surprising & the Mayor's offensive words to Speaker of the @PolskiSenat are unacceptable. https://t.co/17fIQYI9xu pic.twitter.com/954dOjwkml
— AJC Central Europe (@AJC_CE) 7 maja 2018
Stanowisko polskiej społeczności żydowskiej
4 maja na stronie Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce opublikowane zostało oświadczenie w sprawie stojącego w amerykańskim Jersey City pomnika ofiar zbrodni katyńskiej. Pod komunikatem podpisali się Michael Schudrich, naczelny rabin Polski, Lesław Piszewski, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce oraz Anna Chipczyńska, przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.
"Z prawdziwą przykrością i niedowierzaniem dowiadujemy się o planach likwidacji pomnika ofiar zbrodni katyńskiej w Jersey City, upamiętniającego ofiary mordu, jakiego dopuścili się sowieccy oprawcy w czasie II wojny światowej, na prawie 22 tysiącach żołnierzach polskiej armii, którzy jako pierwsi stanęli do walki z niemieckim nazizmem. Pamięć o tym ludobójstwie jest moralnym obowiązkiem każdego człowieka" - czytamy w oświadczeniu.
Polscy Żydzi zwrócili również uwagę, że "wśród pomordowanych, razem z katolikami, prawosławnymi i obywatelami Polski innych wyznań, zabitych strzałem w tył głowy zostało także co najmniej kilkuset żydowskich żołnierzy i rabinów".
"Tylu udało się zidentyfikować, ale liczba ta prawdopodobnie jest o wiele wyższa. Razem walczyli ze wspólnym wrogiem i razem spoczęli w katyńskiej mogile. Połączył ich wspólny los i łączyć powinna wspólna pamięć" - dodano w stanowisku opublikowanym przez Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich.
"Jako społeczność polskich Żydów uważamy więc za moralny obowiązek upamiętnienie wszystkich ofiar tej zbrodni w Polsce i na całym świecie, także w Jersey City. Nie rozumiemy i nie zgadzamy się z planami likwidacji poświęconego im pomnika" - podkreślono.
Oburzenie po decyzji burmistrza
W poniedziałek burmistrz Jersey City Steven Fulop poinformował o projekcie stworzenia parku na terenie, gdzie stoi Pomnik Ofiar Katyńskich. Zapowiedział na Twitterze, że pomnik zostanie przeniesiony i tymczasowo przechowany w DPW, czyli departamencie prac publicznych, aby nie został uszkodzony. "Podejmujemy prace inżynieryjne przygotowujące teren pod park" - napisał Fulop.
O zamierzeniach usunięcia pomnika nie powiadomił bezpośrednio środowiska Polonii.
FYI. This is the statue you see when you come out of the PATH. We’ll be moving this statue from Exchange Place + will temporarily store it at DPW so it doesn’t get damaged. We’re doing engineering work as we prepare for repairs to the area + a community space/green park w/seating pic.twitter.com/rrvibl6uhj
— Steven Fulop (@StevenFulop) 30 kwietnia 2018
W czwartkowym oświadczeniu Polonijna Rada Konsultacyjna, która doradza Senatowi w sprawach dotyczących Polonii i Polaków za granicą, wyraziła "zdecydowany protest" przeciw planom przeniesienia pomnika.
W obronę Pomnika Katyńskiego zaangażowali się również między innymi prezydent Andrzej Duda, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek, a także dyrektor Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz.
Autor: tmw//now / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Eleanor Lang/Wiki CC BY-SA 3.0