Stany Zjednoczone dokonały zrzutów broni rebeliantom walczącym w Syrii z dżihadystami z tzw. Państwa Islamskiego (IS) - podała arabska stacja telewizyjna Al-Dżazira, powołując się na Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie.
Szef Obserwatorium Rami Abdel Rahman powiedział, że dotąd Stany Zjednoczone udzielały w ten sposób wsparcia jedynie siłom kurdyjskim. Dodał, że dostarczono bojownikom amunicję, broń lekką i broń przeciwpancerną.
Zrzutów dokonano w rejonie miasta Marea w prowincji Aleppo na północy Syrii, w pobliżu granicy z Turcją. W ostatnich dniach nasiliły się tam walki między IS a rebeliantami. Przedstawiciel resortu obrony potwierdził, że Stany Zjednoczone dokonały zrzutów, ale zaprzeczył, jakoby w ich skład wchodziła broń lekka i przeciwpancerna.
Tymczasem ONZ zastanawia się nad dostarczeniem drogą powietrzną żywności i lekarstw przeznaczonych dla ludności cywilnej w oblężonych miastach Syrii. Chodzi przede wszystkim o ok. 600 tys. osób zamieszkujących 19 wydzielonych stref, w większości otoczonych przez syryjską armię, do których pomoc nie może dotrzeć drogą lądową.
Do dostarczenia pomocy humanitarną drogą powietrzną potrzebna byłaby zgoda władz w Damaszku. W piątek po południu czasu polskiego zbierze się w Nowym Jorku Rada Bezpieczeństwa ONZ, by przedyskutować temat.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: USAF