Decyzja Waszyngtonu o rozmieszczeniu w Polsce wzmocnionego kontyngentu wojskowego USA to "potężny cios dla jednego z kluczowych postanowień Aktu stanowiącego Rosja-NATO" - przekazało w piątek ministerstwo spraw zagranicznych Rosji. Odpowiedziała amerykańska ambasada w Warszawie, nazywając oświadczenie "wprowadzającym w błąd".
"Z żalem odebraliśmy decyzję Waszyngtonu i Warszawy o rozmieszczeniu w Polsce wzmocnionego kontyngentu wojskowego USA. Uważamy, że w ten sposób zadano potężny cios jednemu z kluczowych postanowień Aktu stanowiącego Rosja-NATO z 1997 r." - napisało w piątek rosyjskie MSZ w oświadczeniu, które udostępniła w piątek na Twitterze ambasada Federacji Rosyjskiej w Polsce.
MSZ Rosji: ”Z żalem odebraliśmy decyzję Waszyngtonu i Warszawy o rozmieszczeniu w Polsce wzmocnionego kontyngentu wojskowego USA. Uważamy, że w ten sposób zadano potężny cios jednemu z kluczowych postanowień Aktu stanowiącego Rosja-NATO z 1997 r.” https://t.co/KjcY5Tr0m0
— Russian Embassy, PL (@rusemb_pl) 13 czerwca 2019
We wspomnianym dokumencie z 1997 roku, podpisanym w Paryżu, Sojusz Północnoatlantycki zadeklarował, że nie będzie na stałe rozmieszczać znaczących sił bojowych w swoich nowych krajach członkowskich.
Polsko-amerykańska deklaracja
W środę w Waszyngtonie prezydent Andrzej Duda i prezydent Donald Trump podpisali polsko-amerykańską deklarację o współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych na terytorium Polski.
Dokument zakłada, że "Stany Zjednoczone planują zwiększyć swoją aktualną obecność wojskową w Polsce, wynoszącą około 4,5 tysiąca rotujących się członków personelu wojskowego". Obecność ma wzrosnąć "w najbliższej przyszłości o około 1000 dodatkowych żołnierzy i będzie skoncentrowana na zapewnieniu w Polsce dodatkowych zdolności obrony i odstraszania". W planach jest także m.in. utworzenie w Polsce eskadry bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Sił Powietrznych USA, przeznaczonych do działań wywiadowczych, zwiadowczych i rozpoznawczych. CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKO-AMERYKAŃSKIEJ DEKLARACJI >
"Ambasada Federacji Rosyjskiej powinna się wstydzić!"
Wpis na profilu rosyjskiej placówki dyplomatycznej spotkał się z odpowiedzią ambasady amerykańskiej.
"Wbrew wprowadzającemu w błąd tweetowi rosyjskiej ambasady rozmieszczenie amerykańskich sił wojskowych w Polsce jest całkowicie zgodne z naszymi zobowiązaniami wobec NATO i ma charakter obronny. Należy przypomnieć, że rosyjskie prowokacje wymagały od NATO działań w celu ochrony granic Polski" - napisała na Twitterze ambasada USA w Warszawie. Głos w sprawie zabrała także amerykańska ambasador w Polsce Georgette Mosbacher.
"Ambasada Federacji Rosyjskiej powinna się wstydzić! Właśnie z powodu gróźb takich jak te, które wypowiadacie dzisiaj, wspólna deklaracja USA-PL w sprawie współpracy obronnej podpisana w Waszyngtonie w tym tygodniu była konieczna" - przekonywała w tweecie dyplomatka.
.@rusemb_pl powinna się wstydzić! Właśnie z powodu gróźb takich jak te, które wypowiadacie dzisiaj, wspólna deklaracja USA-PL w sprawie współpracy obronnej podpisana w Waszyngtonie w tym tygodniu była konieczna. https://t.co/RkRg65qJHi
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) 14 czerwca 2019
Autor: momo//rzw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter