Julia Nawalna poinformowała w nagraniu opublikowanym w portalu X, że materiał biologiczny Nawalnego został przetransportowany za granicę w 2024 roku i dwa laboratoria przeprowadziły badania.
- Laboratoria w dwóch różnych krajach doszły do tego samego wniosku: Aleksiej został zabity. A dokładniej - został otruty - powiedziała żona zmarłego rosyjskiego opozycjonisty. Zaapelowała, aby laboratoria ujawniły wyniki badań.
- Twierdzę, że Władimir Putin jest winny zabójstwa mojego męża Aleksieja Nawalnego. Oskarżam rosyjskie agencje wywiadowcze o opracowanie zakazanej broni chemicznej i biologicznej. Żądam, aby laboratoria, które przeprowadziły badania, opublikowały swoje wyniki - powiedziała Nawalna w nagraniu opublikowanym w serwisie YouTube.
Nawalna zwróciła uwagę, że zarówno w bloku kolonii karnej, w którym przetrzymywano jej męża, jak i w jego celi znajdowały się liczne kamery wideo. - Nie ma nagrania z żadnej z nich - podkreśliła.
Jak oceniła, gdyby podana przez rosyjskie władze wersja o naturalnych przyczynach zgonu Nawalnego była prawdziwa, Kreml już dawno upubliczniłby nagrania z kamer. - Gdyby chcieli dowieść, że nie kłamią (pokazaliby, jak - red.) Nawalny chodzi, potem robi mu się słabo, reanimują go, ale nie mogą go uratować - oświadczyła wdowa po rosyjskim opozycjoniście. - Najwyraźniej w tych nagraniach jest coś, co zupełnie nie zgadza się z oficjalną wersją zdarzeń. W przeciwnym razie (nagrania te) byłyby odtwarzane na wszystkich centralnych kanałach telewizyjnych - podkreśliła.
"Jedynym sposobem, by przeciwstawić się Putinowi, jest odwaga"
Nawalna skrytykowała polityków i decydentów, którzy jej zdaniem próbują przypodobać się Putinowi. - Dopóki będziecie milczeć, on nie przestanie. Być może właśnie teraz ktoś inny umiera od trucizny, którą zamówił Putin. Nie tylko w Rosji, ale na całym świecie. Widzieliśmy już takie przykłady - stwierdziła. - Jedynym sposobem, by przeciwstawić się Putinowi, jest odwaga - dodała.
- Domagam się ujawnienia wyników śledztwa w sprawie tego, czym dokładnie otruto mojego męża (...). Domagam się tego dla siebie, dla naszych dzieci, dla rodziców Aleksieja, dla naszych zwolenników w Rosji i dla wszystkich ludzi na świecie, którzy walczą o wolność i prawdę. Wszyscy zasługujemy na to, by to wiedzieć - powiedziała Nawalna.
Śmierć Aleksieja Nawalnego
16 lutego 2024 roku władze rosyjskie powiadomiły o nagłej śmierci Nawalnego, najbardziej znanego przeciwnika politycznego Kremla. Nawalny - który krytykował reżim Władimira Putina za nadużywanie władzy i korupcję - jakoby umarł w niewyjaśnionych okolicznościach w łagrze za kołem podbiegunowym, gdzie odbywał karę 19 lat pozbawienia wolności, a groziło mu nawet 30 lat więzienia.
Współpracownicy znanego opozycjonisty już wtedy podejrzewali, że mógł on zostać zabity lub otruty na zlecenie władz na Kremlu.
Autorka/Autor: js/ads
Źródło: Reuters, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: SHAWN THEW/PAP/EPA