- Niemiecka Afryka Wschodnia była kolonią, która powstała w 1885 roku. Obejmowała Tanganikę, Rwandę i Burundi - dziś to w większości obszar współczesnej Tanzanii.
- Nie minęło 20 lat, a rdzenne plemiona miały dość niemieckich rządów. Zjednoczyły się i w 1905 roku wybuchło powstanie Maji-Maji.
- Coraz częściej w opracowaniach historycznych pojawia się określenie, że wojna Maji-Maji była jednym z pierwszych przypadków ludobójstwa w XX wieku.
- Oficjalnie mówi się, że w posiadaniu niemieckich instytucji państwowych znajduje się około 17 tysięcy szczątków ludzkich. Wielu naukowców szacuje jednak, że ta liczba sięga 30 tysięcy.
- Potomkowie zabitych Afrykanów po ponad stu latach wciąż szukają szczątków swoich zmarłych.
- O wielkiej ranie, która nie może się zagoić, i o trwającej międzypokoleniowej traumie rozmawiamy z twórczyniami filmu dokumentalnego "Pusty grób" - Cece Mlay z Tanzanii i Agnes Lisą Wegner z Niemiec.
W sierpniu 1907 roku zakończyła się wojna Maji-Maji, opisywana również jako powstanie Maji-Maji. A dokładnie ruch powstańczy, w którym ponad 20 plemion, zamieszkujących obecną Tanzanię, zjednoczyło się przeciw brutalnej polityce niemieckich kolonizatorów na terenie ówczesnej Niemieckiej Afryki Wschodniej. Według różnych źródeł historycznych, w ciągu dwóch lat Niemcy zabili od 200 do 300 tysięcy osób, należących do rdzennej ludności tego regionu Afryki.