Afganistan: zginęło ponad 100 talibów

 
Wojskowa interwencja USA w Iraku katastrofą?Arch. TVN24

Ponad stu bojowników talibskich zginęło w prowincji Kandahar na południu Afganistanu w starciu z siłami koalicji dowodzonej przez USA i wojskami afgańskimi. Walki trwają.

Po stronie koalicji trzech żołnierzy jest rannych. Po stronie afgańskich sił rządowych jest jeden zabity - informuje armia USA.

Jak głosi wydane oświadczenie, do starcia doszło w środę rano, gdy konwój sił afgańskich i koalicyjnych został zaatakowany w okręgu Szah Wali Kot w prowincji Kandahar.

Starcia w tym rejonie toczyły się również we wtorek. Siły koalicyjne zabiły wtedy ponad 20 talibskich rebeliantów.

Do najcięższych starć doszło zaś w poniedziałek w kontrolowanym przez talibów rejonie Musa Kala w prowincji Helmand, gdzie zginęło 15 rebeliantów. Kolejnych siedmiu talibskich bojowników zginęło w starciach w sąsiedniej prowincji Kandahar.

Tymczasem w poniedziałek trzech żołnierzy sił międzynarodowych oraz dwóch wojskowych afgańskich zginęło w zorganizowanej przez talibów zasadzce w prowincji Kunar na wschodzie Afganistanu.


Źródło: PAP/Radio Szczecin

Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24