Afera Petraeusa: FBI umorzyło wątek "niewłaściwych" e-maili do kobiety


Generał John Allen, dowódca wojsk NATO w Afganistanie, który został uwikłany w romansową aferę szefa CIA Davida Petraeusa, został oczyszczony z podejrzeń "niewłaściwej komunikacji z kobietą". Chodzi o e-maile, jakie wysyłał do Jill Kelley, wolontariuszki w bazie lotniczej MacDill na Florydzie.

John Allen, dowodzący międzynarodowymi siłami w Afganistanie, korespondował z Jill Kelley - kobietą, która zaczęła dostawać maile z pogróżkami od Pauli Broadwell, kochanki szefa CIA gen. Davida Petraeusa. To skarga Kelley doprowadziła do ujawnienia, że Broadwell i Petraeus mieli romans. FBI wszczęła dochodzenie ws. wymiany maili pomiędzy Kelley a Allenem. Generał jest żonaty i ma dwie córki. Niewłaściwe kontakty z Kelley mogłyby odbić się niekorzystnie na jego karierze. Z powodu prowadzonego postępowania zawieszono awans Allena, który ma zostać dowódcą wojsk USA na Europę.

"Nie złamał zasad"

W korespondencji między Allenem a Kelley nie dopatrzono się jednak niczego niewłaściwego ani tym bardziej nielegalnego. Jak podał rzecznik Pentagonu, sekretarz obrony Leon Panetta "ma zupełne zaufanie do przywództwa generała Allena". Dziennik "Washington Post" podał, że Kelley i Allen wymienili kilkaset e-maili, dotyczących głównie bieżących wiadomości, zaproszeń na spotkania towarzyskie czy gratulacji po udanych wystąpieniach telewizyjnych. - Może nie są to rzeczy, które wydrukowano by w gazecie dla dzieci, ale nie znaczy to, że generał złamał zasady - powiedział jeden z cytowanych przez gazetę urzędników.

Autor: jk//gak/k / Źródło: Reuters

Raporty: