Admirał Makarow jest nowoczesną fregatą wyposażoną w pociski kierowane. "Forbes" ocenia, że rosyjski okręt może być najcenniejszym celem dla ukraińskich sił zbrojnych po zatopieniu rosyjskiego okrętu wojennego Moskwa kilka tygodni temu.
Oddany do służby w 2017 roku Admirał Makarow jest trzecim i najnowocześniejszym okrętem w swojej klasie. Wszystkie trzy fregaty typu Admirał Grigorowicz należą do Floty Czarnomorskiej i są uzbrojone w 24 pociski ziemia-powietrze średniego zasięgu Buk oraz osiem pocisków manewrujących Kalibr, wszystkie w pionowych komorach. Fregaty mogą eskortować inne jednostki pływające, a także atakować cele na lądzie.
Admirał Makarow i dwie inne fregaty nie są dużymi okrętami. Wyporność na poziomie czterech tysięcy ton i miejsce dla 200 osób załogi to mniej niż połowa wielkości głównych okrętów nawodnych amerykańskiej marynarki wojennej.
Cenna rosyjska fregata płonie? Media: mógł zostać trafiony Neptunem
Admirał Makarow miał płynąć w pobliżu Wyspy Węży na Morzu Czarnym, na południe od Odessy, gdy wybuchł na nim pożar - podał ukraiński deputowany Ołeksij Honczenko.
Media społecznościowe obiegły zdjęcia i nagrania z rzekomego pożaru na pokładzie rosyjskiego okrętu.
Niektóre ukraińskie media donoszą wręcz, że okręt został trafiony ukraińskim pociskiem manewrującym R-360 Neptun.
Dumskaya.net podała, że rosyjskie siły wysłały helikoptery, aby uratować załogę statku, która ma liczyć 180 osób. Z kolei z okupowanego Krymu na pomoc miały ruszyć okręty ratownicze. Jeśli Admirał Makarow zostanie stracony, rosyjska flota fregat zmniejszy się do 10 jednostek.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony nie skomentowało tych doniesień.
Rzecznik Pentagonu: nie możemy potwierdzić doniesień o uderzeniu na rosyjską fregatę
Do doniesień o okręcie Admirał Makarow odniósł się rzecznik Pentagonu John Kirby. - Widzieliśmy te doniesienia, w mediach społecznościowych była mowa o rosyjskiej fregacie. Przyglądaliśmy się temu cały dzień, ale nie mamy żadnych informacji, by potwierdzić te doniesienia - oświadczył.
Komentując doniesienia o tym, że informacje wywiadowcze USA były kluczowe dla zatopienia krążownika Moskwa, Kirby zaznaczył, że Ukraina otrzymuje informacje wywiadowcze z wielu źródeł i sama posiada doskonałe zdolności w tej kwestii.
- My dostarczamy im to, co uważamy za istotne i aktualne informacje na temat rosyjskich jednostek, które pozwalają im na dostosowanie i wykonywanie działań w samoobronie (...) To słuszne, legalne i ograniczone - powiedział.
Autorka/Autor: pp
Źródło: Independent, Forbes, PAP