Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko nie jest więźniem sumienia, choć jest represjonowana politycznie - powiedziała na konferencji prasowej w siedzibie Amnesty International Nicola Duckwort, kierująca działem Europy i Azji Środkowej. - Zarzuty przeciw Tymoszenko mają motyw polityczny. Skazano ją dlatego, że obecne władze Ukrainy politycznie nie zgadzają się z decyzjami, które podjęła stojąc na czele rządu - zaznaczyła.