Formalne pożegnanie się Hillary Clinton z stanowiskiem szefa Departamentu Stanu zamyka krótką epokę, gdy dyplomacja USA była kobietą. W ciągu czterech lat pracy Sekretarz pokonała niemal milion kilometrów i odwiedziła 112 państw, co jest rekordem. Jak zapowiedziała, teraz musi odpocząć i "odespać". Nie ustają natomiast spekulacje, czy za trzy lata nie ruszy znów do walki o najważniejsze trofeum, prezydenturę.