31 tuneli i 28 wiaduktów, trzy razy szybsza. Ale z wadami

[object Object]
Nagranie z trasy pociągu przed wypadkiemyoutube.com
wideo 2/15

Trasa kolejowa, na której doszło do katastrofy w Hiszpanii, jest jedną z najnowszych na świecie. Mimo to nie ma europejskiego systemu, który "blokuje" jadące zbyt szybko pociągi.

W wyniku wykolejenia się w środę wieczorem pociągu pasażerskiego pod Santiago de Compostela, w północno-zachodniej Hiszpanii, co najmniej 78 osób zginęło, a ok. 180 zostało rannych. Pociąg znacznie przekroczył dopuszczalną na tym odcinku prędkość.

Zakręt, gdzie doszło do katastrofy, to tak zwane "trudne miejsce". Jak mówią kolejarze, ograniczenie prędkości wynosi tam 80 km/h.

Prawie 80 km za 2,5 miliarda

Do wypadku doszło na tzw. linii dużej prędkości z Olmedo do Santiago de Compostela.

Ostatni odcinek tej trasy Ourense-Santiago, na którym doszło do katastrofy, jest jednym z najnowszych na świecie.

Otwarty został pod koniec 2011 roku. Jak pisze "Rynek Kolejowy", odcinek ten liczy 87,5 km, a kosztował ok. 2,5 miliarda euro. Po wybudowaniu tego odcinka dystans pomiędzy Ourense i Santiago skrócił się ze 126 do 87,1 km, a czas podróży z 90 minut do 38 minut.

Jak wylicza "RK", pociąg podczas jazdy pokonuje w sumie 31 tuneli i 28 wiaduktów. Zaznacza też, że zarządca infrastruktury zapewniał po oddaniu inwestycji, że jest ona wyposażona w "najnowsze systemy zarządzania ruchem i bezpieczeństwa kolejowego".

Jednak, jak zaznacza hiszpański "El Pais", trasa w przeciwieństwie do niektórych innych w Hiszpanii, nie ma wbudowanego systemu European Train Control System (ETCS), który kontroluje, czy pociąg jedzie z odpowiednią szybkością, nie przekracza dozwolonej prędkości, a także nie lekceważy znaków, np. stop.

Reuters z kolei zauważa, że Hiszpania zmaga się z recesją co mogło wpłynąć na konserwację trasy. Jednak ADIF, państwowa firma nadzorująca infrastrukturę kolejową, zapewnia, że cięcia budżetowe nie zostały wdrożone na trasie, gdzie doszło do katastrofy. W ciągu roku na utrzymanie torów w Hiszpanii wydano ponad 100 milionów euro.

Wyjątkowy pociąg

Również pociąg, do którego katastrofy doszło, był jednym z nowocześniejszych na świecie. To Renfe 730. "RK" zwraca uwagę, że pociąg osiąga duże prędkości, ma zmienny rozstaw kół i dodatkowy silnik spalinowy. Wcześniej został przebudowany, co kosztowało ok. 78 milionów euro.

Prędkość maksymalna taboru to 180 km/h.

Autor: nsz//gak / Źródło: Rynek Kolejowy, PAP, "El Pais", Reuters, tvn24.pl

Raporty: