- Podejrzewam, że wobec ubogiej treści wizyty ktoś po naszej stronie się uparł, że prezydenci muszą coś podpisać - mówił w "Faktach po Faktach" były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Odniósł się w ten sposób do deklaracji podpisanej we wtorek w Waszyngtonie przez prezydentów Andrzeja Dudę i Donalda Trumpa. Na pytanie o fotografię dokumentującą złożenie podpisów, odpowiedział krótko: - Profesjonaliści w kancelarii prezydenta powinni byli temu zapobiec.