Amerykańskie wojsko zorganizowało w Afganistanie nową kampanię poszukiwania 12 przywódców talibów i Al-Kaidy. Za pomoc w ich ujęciu Amerykanie oferują do 200 tys. dolarów.
We wschodnim Afganistanie rozmieszczono billboardy i plakaty z nazwiskami i podobiznami 12 ludzi. Za informacje o nich obiecano od 20 tys. do 200 tys. dolarów.
Na liście znajdują się przywódcy miejscowych komórek talibskich, odpowiedzialnych za zamachy samobójcze i ataki z użyciem min przydrożnych.
- Próbujemy dowiedzieć się więcej o tych ludziach, jak czyni to FBI z organizacjami przestępczymi - powiedział agencji Associated Press pułkownik Rob Pollack z amerykańskiej bazy w Bagram. - Działają w taki sam sposób - dodał.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24