Blisko jedna piąta z zagranicznych bojowników, którzy walczą obecnie w szeregach sunnickich organizacji islamistycznych w Syrii i Iraku, pochodzi z Europy Zachodniej - wynika z raportu Międzynarodowego Centrum Badań nad Radykalizacją (ICSR). W sumie walczy tam ponad 20 tys. zagranicznych bojowników.
W dżihadystyczny zbrojny konflikt w Iraku i Syrii zaangażowanych jest obecnie 20 730 zagranicznych bojowników, co oznacza największą mobilizację sił islamistycznych od czasu sowieckiej interwencji w Afganistanie w latach 80.
Większość zagranicznych dżihadystów pochodzi z krajów arabskich takich jak Arabia Saudyjska, Jordania czy Tunezja. W ciągu ostatniego roku liczba bojowników z krajów zachodniej Europy podwoiła się do blisko 4 tys. Pochodzą oni przede wszystkim z Francji (ok. 1,2 tys. osób), Wielkiej Brytanii i Niemiec (po 500-600 osób). W przeliczeniu na liczbę mieszkańców najmocniej dotknięte są Belgia (40 bojowników na milion mieszkańców), Dania (27) i Szwecja (19). Około 5-10 proc. zagranicznych bojowników zginęło, uczestnicząc w walkach. Do 30 proc. opuściło region konfliktu i wróciło do swoich krajów lub utknęło w kraju tranzytowym.
Badają obecność dżihadystów
ICSR to projekt badawczy pięciu uniwersytetów z Wielkiej Brytanii, USA, Izraela i Jordanii. Opublikowany w tym tygodniu raport tego ośrodka obejmuje 50 krajów. Wszystkie dane wykorzystane w jego opracowaniu pochodzą z drugiej połowy 2014 roku. Raport został sporządzony we współpracy z Monachijską Konferencją Bezpieczeństwa, która w tym roku odbędzie się w dniach 6-8 lutego.
Autor: mtom / Źródło: PAP