Fala krytyki i uliczne demonstracje wymuszają na egipskim rządzie zmiany. Nowo mianowany egipski wicepremier Hazem Beblawi ma objąć tekę ministra finansów - poinformowała państwowa telewizja. Nieco wcześniej do dymisji podali się ministrowie handlu zagranicznego i przemysłu oraz spraw zagranicznych.
Najnowsze przetasowania w rządzie są częścią rekonstrukcji gabinetu premiera Essama Szarafa, po fali krytyki i demonstracji przeciwko obecnemu rządowi tymczasowemu i armii, która objęła władzę po obaleniu prezydenta Hosniego Mubaraka w lutym.
Stanowiska straci 15 ministrów
Szaraf ma ogłosić skład swojego nowego rządu w poniedziałek, ale według oficjalnej agencji MENA premier już w niedzielę przedstawił listę ministrów Najwyższej Radzie Wojskowej.
Według mediów w sumie stanowiska ma stracić 15 ministrów.
W ostatnim tygodniu zdymisjonowany został wicepremier Jehja el-Gamal. W sobotę na to stanowisko powołani zostali: Beblawi, który ma odpowiadać za politykę ekonomiczną przyszłego rządu, oraz Ali al-Silmi, który będzie odpowiedzialny za sprawy związane z "demokratyczną transformacją". Beblawi stanie ponadto na czele resortu finansów po dymisji Samira Radwana.
Rezygnacja szefa dyplomacji
W sobotę swoją rezygnację ogłosił również szef egipskiej dyplomacji Mohammad el-Orabi, którego demonstranci uważali za zwolennika obalonego reżimu.
W niedzielę źródła rządowe poinformowały również o przyjęciu przez premiera dymisji ministra handlu zagranicznego i przemysłu Samira el-Sajada.
Od ok. 10 dni na kairskim placu Tahrir manifestują tłumy Egipcjan, którzy domagają się odsunięcia od władzy polityków powiązanych z reżimem Mubaraka. Demonstranci uznali, że zapowiedź zmian w rządzie Szarafa jest niewystarczająca.
Źródło: PAP