10-letnie dzieci miały pracować za darmo do drugiej w nocy. Ustalenia Departamentu Pracy USA

Źródło:
CNN
Louisville w stanie Kentucky
Louisville w stanie Kentucky
Louisville

Dwoje 10-latków pracowało w restauracji popularnej sieci w Louisville czasem nawet do godziny drugiej nad ranem - podaje CNN, powołując się na Departament Pracy USA. To tylko część ustaleń dochodzenia w sprawie pracy nieletnich.

Według CNN Departament Pracy sprawdził trzech franczyzobiorców prowadzących ponad 60 restauracji McDonald's w stanach: Kentucky, Indiana, Maryland i Ohio. "Zatrudniali 305 dzieci do pracy w godzinach dłuższych niż jest to prawnie dozwolone oraz do wykonywania zadań zabronionych przez prawo dla młodocianych pracowników" - głosi cytowane przez stację oświadczenie departamentu.

Stacja podaje przykład opisanych w komunikacie dwojga 10-latków pracujących w Louisville w stanie Kentucky. Dzieci miały być "zatrudnione, ale nie dostały zapłaty i czasem pracowały do godziny drugiej w nocy".

ZOBACZ TEŻ: 91-letnia kasjerka może wreszcie przejść na emeryturę

Firma o "głęboko niepokojących" doniesieniach

Tiffanie Boyd, dyrektor do spraw kadr w McDonald's USA, stwierdziła w rozmowie z CNN, że doniesienia są "głęboko niepokojące i stoją w sprzeczności z wysokimi oczekiwaniami całej marki McDonald's". - Dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić naszym franczyzobiorcom zasoby potrzebne do tworzenia bezpiecznych miejsc pracy dla wszystkich pracowników i przestrzegania wszystkich przepisów prawa pracy - dodała przedstawicielka firmy. Stacja cytuje też jednego ze skontrolowanych franczyzobiorców, który przyznał, że 10-latkowie, którzy mieli pracować w restauracji, to dzieci kierownika nocnej zmiany, które odwiedzały go w pracy, a franczyzobiorca nie wyrażał zgody na ich przebywanie w tej części restauracji.

Raport przypomina federalne przepisy dotyczące pracy dzieci. Ograniczają one rodzaje prac, które mogą wykonywać niepełnoletni pracownicy, oraz godziny, w których mogą pracować. I tak dla 14- i 15-latków praca musi być wykonywana poza godzinami lekcyjnymi, nie więcej niż trzy godziny w dzień szkolny i nie więcej niż osiem godzin w dzień wolny od zajęć szkolnych. Z małymi wyjątkami nie mogą też zaczynać pracy wcześniej niż o godz. 7:00 i nie później niż o 19:00. Według CNN franczyzobiorcom za naruszenie przepisów dotyczących praw dzieci grozi w tym przypadku ponad 200 tysięcy dolarów kary. "Zbyt często pracodawcy nie przestrzegają przepisów dotyczących pracy dzieci, które chronią młodych pracowników (...) W żadnym wypadku 10-letnie dziecko nie powinno pracować w kuchni typu fast-food przy gorących grillach, piekarnikach i frytkownicach" - CNN cytuje Karen Garnett-Civils, dyrektor okręgową do spraw płac i godzin pracy departamentu.

ZOBACZ TEŻ: Gdzie najlepiej pracować? Wielka Brytania depcze po piętach USA

Autorka/Autor:am

Źródło: CNN

Źródło zdjęcia głównego: Midhat/Shutterstock