1 września po libijsku

Aktualizacja:

Huczne obchody 40-lecia rewolucji Kadafiego. Do Libii przyjechały liczne delegacje, m.in. z takich państw jak Francja, Włochy, Australia, Ukraina. Pojawił się również Hugo Chavez - prezydent Wenezueli, kraju podobnie jak Libia, bogatego w złoża ropy naftowej.

40 lat temu, 1 września 1969 roku, pułkownik Muammar Kadafi przeprowadził tzw. zieloną rewolucję - odsunął od władzy króla Idrisa i od tamtej pory niepodzielnie rządzi w Libii.

6 dni świętowania

Wielka feta na cześć libijskiego dyktatora ma potrwać sześć dni. Huczne obchody rozpoczęły się pokazem fajerweków odpalonych z pokładu statku, licznymi występami wojskowych orkiestr oraz powietrznymi akrobacjami samolotów w wykonaniu eskadry akrobacyjnej włoskiego lotnictwa.

Przez ulice Trypolisu przejechała w kurzu dwugodzinna parada pancernych pojazdów i czołgów. Wszędzie porozwieszano plakaty z podobizna Kadafiego.

Organizatorzy podkreślają, że parada ma zamanifestować otwarcie Libii na inne państwa.

aga//kdj

Źródło: Reuters