Ciało 91-letniego mężczyzny znaleźli strażacy po ugaszeniu płonącego lasu w miejscowości Zarównie na Podkarpaciu. Na razie nie wiadomo, jak doszło do pożaru i zgonu 91-latka. Wyjaśni to śledztwo.
Do zdarzenia doszło we wtorek (22 kwietnia) około godziny 17 w miejscowości Zarównie w gminie Padew Narodowa w powiecie mieleckim.
Jak w rozmowie z tvn24.pl przekazała podkomisarz Bernadetta Krawczyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mielcu, podczas akcji gaśniczej w lesie strażacy znaleźli zwęglone ciało.
Zmarłym okazał się 91-letni mieszkaniec miejscowości Padew Narodowa.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Ciało zabezpieczone do badań
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna wykonywał prace porządkowe w swoim lesie. Na razie nie wiadomo, jak doszło do pożaru - powiedziała nam rzeczniczka.
Dodała, że ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do dalszych badań sekcyjnych.
- Wstępne czynności na miejscu zdarzenia przeprowadzone z udziałem prokuratora oraz biegłego z zakresu pożarnictwa wykluczyły udział osób trzecich w śmierci mężczyzny - przekazała podkom. Bernadetta Krawczyk.
Sprawie przyglądają się śledczy
Sprawą zajmuje się Komenda Powiatowa Policji w Mielcu, która prowadzi postępowanie w związku z art. 163, który dotyczy sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego w postaci pożaru oraz art. 155 Kodeksu karnego, który dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci.
Nadzór nad postępowaniem sprawuje Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu.
Autorka/Autor: ms/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock