Do Sądu Okręgowego w Krośnie trafił akt oskarżenia przeciwko 26-letniemu Adrianowi S., który podejrzany jest o zabicie ze szczególnym okrucieństwem 92-letniej mieszkanki Trześniowa (woj. podkarpackie). Jak ustalili śledczy, mężczyzna miał zamordować staruszkę i podpalić jej dom, aby zatrzeć ślady zbrodni. 26-latek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. W więzieniu może spędzić resztę swojego życia.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Krośnie. Postawiła mężczyźnie trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 92-latki i podpalenia domu oraz usiłowania włamania do piwnicy innego domu w Trześniowie. Do wszystkich tych zdarzeń miało dojść 2 lutego 2022 roku.
W trakcie śledztwa prokurator przesłuchał około 30 świadków i zasięgną opinii ekspertów, w tym biegłych z zakresu medycyny i genetyki sądowej, pożarnictwa, traseologii, psychiatrii i psychologii. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na skierowanie do sądu aktu oskarżenia przeciwko 26-letniemu Adrianowi S.
Mężczyzna został przebadany psychiatrycznie. Biegły uznał, że w chwili popełniania czynu był poczytalny i może odpowiadać przed sądem.
Adrian S. w toku śledztwa nie przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz odmówił składania wyjaśnień.
Zamordował staruszkę i podpalił dom
Do pożaru w Trześniowie doszło 2 lutego 2022 roku. Z płonącego domu wyniesiono 92-letnią kobietę, która mieszkała tam sama. Jej życia nie udało się uratować.
Początkowo policja podawała, że 92-latka zmarła w skutek pożaru. Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok, a ta wykazała, że kobieta została zamordowana.
Funkcjonariusze ustalili mężczyznę mogącego mieć związek z tym zdarzeniem i po kilku dniach zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu sanockiego. Śledczy ustalili, że mężczyzna tej samej nocy usiłował jeszcze włamać się do piwnicy innego domu w Trześniowie, został jednak spłoszony.
Jak informowała wówczas policja, 24-latek zamordował staruszkę, a następnie wzniecił pożar, by zatrzeć ślady zabójstwa. Młody mężczyzna usłyszał kilka zarzutów, między innymi zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu dożywocie.
Mężczyzna był już wcześniej karany, m.in. za przestępstwa przeciwko mieniu.
Czytaj też: Podpalił kamienicę, zginęło rodzeństwo. Sąd Najwyższy podjął w jego sprawie ostateczną decyzję
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacka policja