W sobotę (19 lipca) policjanci z Rzeszowa otrzymali zgłoszenie o tym, że na parking Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego wjechał samochód osobowy. Interwencję zgłosili pracownicy urzędu.
"Sytuacja była o tyle nietypowa, że w tym dniu parking był nieczynny, szlabany wjazdowe nie działały, a kierujący na parking wjechał schodami" - poinformowała Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.
Tak prowadziła go nawigacja
Okazało się, że 60-letni mieszkaniec Leżajska nie znał topografii Rzeszowa i korzystał z nawigacji, która w pewnej chwili nakazała mu skręcić w prawo.
"Niestety, kierowca bezrefleksyjnie zastosował się do komunikatu, skręcił w prawo i schodami zjechał na parking urzędu. Na szczęście w trakcie tego zdarzenia nikt nie ucierpiał" - przekazała rzeszowska policja.
Kierowcę ukarano mandatem, a pracownicy urzędu uruchomili szlaban, tak aby bezpiecznie i zgodnie z przepisami, mógł kontynuować jazdę.
Autorka/Autor: mm/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Rzeszowie