16-letni Kyrylo H., który w Rzeszowie (Podkarpackie) zaatakował i ranił nożem 12-letnią dziewczynkę, będzie sądzony jak dorosły. Tak zdecydował sąd, który odrzucił zażalenie na tę decyzję złożoną przez pełnomocnika nastolatka. Chłopakowi grozi do 25 lat więzienia.
Kyrylo od listopada 2023 roku przebywa w schronisku dla nieletnich pod Lublinem. Jego pełnomocnik kilkukrotnie zaskarżał tę decyzję, ale sąd odrzucał zażalenie. Niedawno na kolejne trzy miesiące ponownie przedłużył chłopakowi pobyt w ośrodku.
Będzie sądzony jak dorosły
Jak powiedział nam Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, decyzją sądu chłopak, który w czasie napadu na 12-latkę miał 16 lat, będzie sądzony jak dorosły. - Tak zdecydował sąd, który odrzucił zażalenie na postanowienie o uznaniu możliwości odpowiadania 16-latka za popełniony czyn jako osoba dorosła - stwierdził prok. Ciechanowski.
Kyrylo H. w toku śledztwa został przebadany przez biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii. Specjaliści badali m.in. stopień rozwoju 16-latka. - Orzekli, że może on za popełniony czyn odpowiadać jak osoba dorosła na zasadach określonych w Kodeksie karnym - mówił nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Mimo że za usiłowanie zabójstwa - a taki zarzut usłyszał Kyrylo H. - grozi dożywocie, 16-latkowi grozi maksymalnie do 25 lat więzienia.
16-latka zbada zespół biegłych
Jak przekazał w rozmowie z tvn24.pl prokurator Ciechanowski, w najbliższym czasie 16-latek zostanie przebadany przez biegłych psychologa i psychiatrów. - Musimy wiedzieć, czy on w chwili popełniania czynu był poczytalny, czy mógł pokierować swoim postępowaniem i czy mógł rozpoznać znaczenie czynu - wyjaśnia nasz rozmówca.
W toku śledztwa powołani zostali także inni biegli. - Po zebraniu całości dokumentacji prokurator będzie stawiał 16-latkowi ostateczne zarzuty i skieruje do sądu akt oskarżenia - wskazuje Ciechanowski.
16-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa
Prokuratura postawiła Kyrylo H. zarzut usiłowania zabójstwa. Nastolatek podczas przesłuchania w sądzie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Ich treść pozostaje jednak tajna ze względu na charakter sprawy i dobro śledztwa.
Śledztwo w sprawie zdarzenia prowadzi Prokuratura Rejonowa dla Miasta Rzeszów.
Atak na 12-latkę. Była przypadkową ofiarą
Anastazja została zaatakowana 13 listopada 2023 roku około godziny 17 na ul. Mikołajczyka w Rzeszowie, gdy szła sama do osiedlowego sklepu. Sprawca zadał jej kilka ciosów nożem w szyję, policzek, brew, czoło i oko na głębokość czterech centymetrów. Jak relacjonował wówczas prokurator Ciechanowski, dziewczynka zachowała przytomność i zdołała zadzwonić do mamy, która po chwili zjawiła się na miejscu zdarzenia i zadzwoniła na numer alarmowy.
Zarówno poszkodowana, jak i napastnik są obywatelami Ukrainy. Według nieoficjalnych informacji mieszkają w tym samym bloku w Rzeszowie, ale się nie znali i Anastazja była przypadkową ofiarą.
Czytaj też: Atak na 12-latkę, "kilka ran w okolicach szyi oraz głowy". "Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę"
Dziewczynka nie widzi na jedno oko
Dziewczynkę przewieziono do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 przy ulicy Lwowskiej, gdzie przeszła operację części szczękowo-twarzowej. Później przebywała na oddziale intensywnej opieki medycznej, gdzie po operacji utrzymywana była w śpiączce farmakologicznej.
Gdy stan dziewczynki był na tyle dobry, przewieziona została do tamtejszej Kliniki Chirurgii Dziecięcej. Uskarżała się jednak na gorsze widzenie w lewym oku, ostatecznie straciła w nim wzrok. Rodzina Anastazji nie poddaje się jednak i za pomocą portalu crowdfundingowego zbiera pieniądze na leczenie i rehabilitację dziecka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24