Upadła spółka, "wyprowadzone" miliony i pranie pieniędzy. 12 osób oskarżonych

Oszust próbował wyłudzić od seniorki gotówkę (zdjęcie ilustracyjne)
Rzeszów
Źródło: Google Earth
12 osób odpowie przed sądem za przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu. Cztery z nich miały wyprowadzić z jednej ze spółek, obecnie upadłej, prawie 64 miliony złotych. Pozostałych osiem osób odpowie za pranie brudnych pieniędzy.

Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Regionalna w Rzeszowie skierowała do sądu okręgowego w tym mieście.

Jak poinformowała w prokurator Dorota Sokołowska-Mach, rzeczniczka rzeszowskiej prokuratury regionalnej, oskarżeni to obywatele polscy w wieku od 38 do 68 lat, mieszkańcy trzech województw: podkarpackiego, mazowieckiego i świętokrzyskiego.

Prawie 64 mln zł zniknęło ze spółki

Czterech z nich nich odpowie za to, że od września 2013 roku do marca 2014 r. przenieśli cały majątek jednej z rzeszowskich spółek na inne, nowo utworzone, w zamian za pakiet ich bezwartościowych akcji.

- Przeniesienie, na mocy aktów notarialnych, obejmowało zespół składników materialnych i niematerialnych, w tym: prawo własności nieruchomości, prawo użytkowania wieczystego, a także pojazdy mechaniczne czy należności przypadające od kontrahentów – wymieniła prokurator.

Upadła spółka prowadziła wielobranżową działalność, ale wiodąca z nich obejmowała wynajem i zarządzanie kilkudziesięcioma nieruchomościami, które wchodziły w skład majątku spółki.

- W efekcie nowo powstałymi podmiotami gospodarczymi zarządzały te same osoby, które wcześniej zarządzały upadłą spółką – dodała prokurator Sokołowska-Mach.

Podkreśliła, że poprzez swoje działania oskarżeni wyrządzili na mieniu upadłej spółki ponad 63,8 mln zł szkody i udaremnili przez to 84 wierzycielom upadłej spółki odzyskanie łącznie ponad 90 mln zł.

"Prali" pieniądze

Pozostałych osiem osób, powiązanych z tym czworgiem zarządzających upadłą spółką "więzami społeczno-rodzinnymi", zostało oskarżonych o pranie brudnych pieniędzy. Prokurator przekazała, że trzy osoby przyznały się do popełnienia zarzucanych im czynów, pozostali się nie przyznali.

Wszystkim grozi do 10 lat więzienia. 

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: