- W środę zakończyła się 14. edycja programu "Top Model".
- Wygrał 37-letni Michał Kot ze Szczecina.
- Jak mówi zwycięzca, chce przekonać innych, że nigdy nie jest za późno na nowy start.
W 12. odcinku 14. sezonu "Top Model" widzowie wybrali zwycięzcę programu. Decyzję ogłosili prowadzący - Joanna Krupa i Michał Piróg. W finale znalazły się cztery osoby - Emilia Weltrowska, Eva Pietruk, Mateusz Król i Michał Kot.
W głosowaniu zwyciężył 37-letni Michał Kot ze Szczecina. W ramach nagrody otrzymał 200 tysięcy złotych, a także podpisał kontrakt z agencją Selective Management odpowiedzialną za sukcesy polskich modelek i modeli na pokazach domów mody takich jak Balenciaga, Dior, Dolce & Gabbana, Giorgio Armani, Givenchy i Valentino. Zdjęcie zwycięzcy ukaże się na okładce magazynu "Glamour".
Kim jest Michał Kot?
Kot pracował jako nauczyciel w szkole tanecznej, ale ma też doświadczenie w modelingu, w którym miał kilka lat przerwy. Obecnie stawia w swoim życiu na rozwój osobisty, po tym jak z powodu uzależnienia od alkoholu i narkotyków był na odwyku i przeszedł terapię.
Jak mówi, swoim startem w programie chciał pokazać, że nigdy nie jest za późno aby zawalczyć o siebie oraz swoje marzenia, a w świecie mody jest miejsce dla kogoś, kto wiele przeżył. - Nawet jak masz trzydzieści, pięćdziesiąt lat, możesz pracować w tej branży i robić fajne rzeczy. Możesz zdecydować się spróbować czegoś takiego. Jak ja - stwierdził.
Na castingu Michał usłyszał cztery razy tak od jurorów - byli nim zachwyceni Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka oraz Dawid Woliński. - Wreszcie piękny mężczyzna przyszedł na casting - powiedziała Joanna Krupa. - Słuchajcie, no co powiedzieć. Jesteś super facet, kamera cię kocha, potrafisz pracować przed aparatem. Wszystko na tak - dodał Marcin.
Autorka/Autor: mart//az
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: KAPIF