Do zdarzenia doszło w niedzielę (15 czerwca) przed godziną 16 na drodze krajowej numer 19 w miejscowości Jasienica Rosielna. Funkcjonariusze z drogówki w Brzozowie zatrzymali tam do kontroli kierowcę fiata. Ich uwagę zwrócił styl jazdy mężczyzny, który - jak przekazał aspirant Tomasz Hałka, oficer prasowy policji w Brzozowie - "całkowicie lekceważył przepisy ruchu drogowego".

"Mężczyzna, w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę miał na liczniku 81. Dodatkowo nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał 1,86 promila alkoholu w organizmie" - poinformowano w komunikacie.

Kierowcą okazał się 34-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego. Mężczyzna wiózł w aucie dwoje swoich małych dzieci w wieku dwóch i czterech lat.

"Żadne słowa nie oddadzą skrajnego zagrożenia, na jakie naraził znajdujące się pod jego opieką pociechy" - podkreślił Hałka.

Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. "34-latek musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi, w tym również dotyczącymi odpowiedzialności wobec własnych dzieci" - zaznaczył policjant.

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo