Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym usłyszała 78-latka, która w Humniskach (woj. podkarpackie) potrąciła dwóch 11-latków. Jeden z chłopców nie przeżył, drugi jest w szpitalu. Kobieta nie przyznała się do zarzutu i odmówiła składania wyjaśnień. Za popełniony czyn grozi jej do ośmiu lat więzienia.
Kobieta usłyszała zarzut z artykułu 177 par 2 Kodeksu karnego, który dotyczy spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. - Pani nie przyznała się i odmówiła składania wyjaśnień - powiedział nam prokurator Ryszard Sawicki, zastępca prokuratora rejonowego w Brzozowie.
Dodał, że wobec kobiety zastosowany został policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju.
Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
W poniedziałek sekcja zwłok 11-latka
Na poniedziałek zaplanowana została sekcja zwłok zmarłego 11-latka. Jego rówieśnik, który również został ranny w wypadku, przebywa w szpitalu w Rzeszowie na obserwacji. Obrażenia, jakich doznał, nie zagrażają jego życiu.
Z chłopcami szły też dwie dziewczynki, ale udało im się w porę uskoczyć i nie odniosły obrażeń w wypadku. Dzieci wracały ze szkoły.
Powołają biegłych
Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Brzozowie. - To dopiero początek postępowania, w planie jest sporo czynności, w tym m.in. powołanie biegłego z zakresu ruchu drogowego celem oceny stanu technicznego pojazdu - czy miał on wpływ na zaistnienie wypadku, oraz celem odtworzenia przebiegu wypadku i ustalenia jego przyczyn - wyjaśnił w rozmowie z tvn24.pl prokurator Sawicki.
Jak podał w czwartek, wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną wypadku było niezachowanie ostrożności przez kierującą pojazdem.
Wjechała w grupę dzieci, 11-letni chłopiec nie przeżył, drugi jest w szpitalu
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w środę (11 października) przed godziną 14 w Humniskach w powiecie brzozowskim na Podkarpaciu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca pojazdem marki Opel, 78-letnia mieszkanka powiatu krośnieńskiego, jadąc drogą powiatową, na prostym odcinku drogi potrąciła idących lewą jej stroną dwóch 11-letnich chłopców. Jeden z nich został ranny i przetransportowany do szpitala. Drugi zmarł na miejscu. Jak ustalili policjanci, kierująca samochodem była trzeźwa.
Na miejscu wypadku pracowali policjanci ruchu drogowego oraz wydziału kryminalnego pod nadzorem prokuratora. Przeprowadzono oględziny miejsca i zabezpieczono ślady, których analiza ma pomóc w ustaleniu dokładnych okoliczności tragedii.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Brzozów