19-latek pędził w obszarze zabudowanym z prędkością 156 kilometrów na godzinę, czyli o 106 km/h za szybko. Okazało się, że to recydywista. Młody kierowca dostał pięć tysięcy mandatu i 15 punktów karnych. Mimo apeli policji kierowcy wciąż jeżdżą za szybko, wsiadają za kółko bez uprawnień lub po alkoholu.
Jak poinformował w środę oficer prasowy jasielskiej policji mł. asp. Daniel Lelko, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego w Jaśle cyklicznie organizują kontrole, gdzie najczęściej dochodzi do zbyt szybkiej jazdy, a jasielska grupa SPEED zajmuje pierwsze miejsce w regionie pod względem zatrzymywania piratów drogowych, przekraczających prędkość o ponad 50 km/h.
Zwrócił uwagę, że kierowcy zbyt mocno naciskają na gaz w tych samych miejscowościach powiatu, na tych samych drogach. W ciągu tylko czterech dni (od piątku do poniedziałku) policjanci zatrzymali kolejnych 26 kierujących, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h.
Niechlubni rekordziści
Szczególnie nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazał się 23-letni kierowca volkswagena, który w Głojscach pędził drogą wojewódzką nr 993 z prędkością 105 km/h. Dodatkowo wyprzedził na skrzyżowaniu. Okazało się też, że młody kierowca jedzie na podwójnym gazie - badanie alkomatem wykazało u niego prawie promil alkoholu w organizmie. "Za popełnione wykroczenia i przestępstwo mieszkaniec gminy Osiek Jasielski będzie odpowiadał przed sądem" – zaznaczył mł. asp. Lelko.
Rekordzistą pod względem prędkości okazał się 19-letni kierowca bmw, który pędził 156 km/h w obszarze zabudowanym, czyli o 106 km/h za szybko. "Okazało się, że 19-latek popełnił wykroczenie w ramach recydywy, dlatego został ukarany mandatem w kwocie 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi" – przekazał policjant.
Kolejnego recydywistę, także za kierownicą bmw, policjanci namierzyli w Lubli. Mieszkaniec Rzeszowa przekroczył tam dopuszczalną prędkość o 74 km/h i także otrzymał 5 tys. zł mandatu.
Obaj kierowcy stracili też prawo jazdy na trzy miesiące.
Z kolei kierowca skody, który jechał przez Lublę z prędkością 103 km/h, został ukarany dwoma mandatami na łączną kwotę 1,6 tys. zł i 18 punktami karnymi. Mężczyzna nie miał bowiem zapiętych pasów bezpieczeństwa, a jego samochód nie był ubezpieczony i nie miał aktualnych badań technicznych. Okazało się też, że mężczyzna nie ma prawa jazdy za co odpowie przed sądem.
Policja po raz kolejny apeluje do kierujących o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i ograniczeń prędkości.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP Jasło